Pytana o to, czy sankcje obejmą ograniczenie importu ropy i gazu z Rosji, Yellen odparła, że nie jest to wykluczone, ale na razie USA starają się oszczędzić Amerykanom, Europejczykom i innym narodom kosztów takich restrykcji.

Dodała, że resort finansów USA będzie nadal obierał za cel sankcji "oligarchów i rosyjskie elity będące oparciem dla skorumpowanej potęgi Putina".

Yellen oceniła, że sankcje nałożone już na rosyjskie banki, w tym bank centralny, odnoszą znaczące skutki, a "Rosja w coraz większym stopniu staje się ekonomiczną wyspą".