"Żaden kraj nie powinien wstrzymywać postępów w egzystencjalnych kwestiach transnarodowych z powodu różnic dwustronnych" – powiedział były sekretarz stanu USA, który jest obecnie czołowym dyplomatą ds. klimatu w administracji prezydenta USA Joe Bidena.

"Zawieszenie współpracy nie karze Stanów Zjednoczonych – karze świat, zwłaszcza rozwijający się" – powiedział.

Wcześniej w piątek chińskie MSZ ogłosiło, że w odwecie za niedawną wizytę przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwanie Chiny wstrzymują szereg mechanizmów współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, w tym dialog wojskowy wysokiego szczebla i dialog klimatyczny. (PAP)