Jak wynika z oświadczenia brazylijskiego ministerstwa, amerykański wniosek został odrzucony jako niemający podstaw, ze względu na fakt wcześniejszej zgody na ekstradycję podejrzanego szpiega do Rosji. Rosja wnioskowała o powrót swojego obywatela do kraju, podając jako powód jego rzekome zaangażowanie w handel narkotykami. Ekstradycja Czerkasowa, odsiadującego wyrok za sfałszowanie dokumentów, została wstrzymana ze względu na toczące się brazylijskie śledztwo dotyczące szpiegostwa. Brazylijskie media wcześniej podawały, że sąd skrócił wyrok Rosjanina za fałszerstwa z 15 do 5 lat.

Według "WSJ" decyzja Brazylii jest ciosem dla administracji, która liczyła, że Czerkasow może być częścią wymiany więźniów między USA i Rosją, w ramach której do Ameryki mógłby wrócić więziony od 4 miesięcy korespondent gazety Evan Gershkovich.

37-letni Czerkasow, podający się za Brazylijczyka Victora Muellera Ferreirę, został zatrzymany i deportowany do Brazylii w 2022 r. przez holenderskie władze w związku z podejrzeniami, że miał zinfiltrować Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze, gdzie otrzymał staż. Według amerykańskiej prokuratury prowadził również działalność szpiegowską na rzecz wojskowego wywiadu GRU podczas studiów na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa w USA.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński

Reklama