Sonda wielkości małej furgonetki wystartowała przy użyciu rakiety SpaceX Falcon Heavy. Ma przebyć odległość 3,5 mld km i dotrzeć do asteroidy w sierpniu 2029 roku.

"Metalowa" asteroida

Reklama

Psyche, odkryta w 1852 roku, otrzymała imię bogini greckiej. Jest największą z około dziewięciu znanych asteroid, pomiędzy planetami Mars i Jowisz, które - zgodnie z obserwacjami radarowymi - składają się głównie z metali z domieszką materiału skalistego. Jej średnica wynosi około 279 km w najszerszym miejscu.

Reuters zauważył, że asteroida uważana jest za pozostałość jądra starożytnej protoplanety.

Bogactwo międzyplanetarne

„Po dotarciu do asteroidy sonda miałaby krążyć wokół niej przez 26 miesięcy, skanując Psyche za pomocą instrumentów zbudowanych do pomiaru jej grawitacji, właściwości magnetycznych i składu. Uważa się, że Psyche (…) składa się głównie z żelaza, niklu, złota i innych metali, których łączną hipotetyczną wartość pieniężną oszacowano na 10 bln dolarów” – podał Reuters.

Początki Ziemi

Według naukowców misja nie ma jednak nic wspólnego z górnictwem kosmicznym. Jej celem jest uzyskanie wglądu w powstawanie Ziemi i innych planet skalistych, zbudowanych wokół jąder ze stopionego metalu. Spektrometr do pomiaru sygnatur molekularnych promieni gamma i neutronów, emitowanych przez atomy asteroidy, bombardowanej promieniowaniem kosmicznym ze Słońca, umożliwi naukowcom mapowanie składu żelaza w Psyche.

Sonda ma okrążyć asteroidę w odległości zaledwie 64 km od jej powierzchni. Zakończy misję w listopadzie 2031 roku.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski