Jego słowa wpisują się w szerszą debatę na temat rosnącego zadłużenia Stanów Zjednoczonych, które obecnie przekracza 36 bilionów dolarów.

Nadciągający kryzys zadłużenia

Dalio podczas wystąpienia na konferencji CONVERGE LIVE w Singapurze zwrócił uwagę na dramatyczną skalę problemu, podkreślając, że USA muszą sprzedać ogromne ilości długu, na który światowa gospodarka może nie mieć wystarczającego popytu. Według inwestora deficyt budżetowy Stanów Zjednoczonych powinien zostać zmniejszony z prognozowanych 7,2% PKB do około 3% PKB. Osiągnięcie takiego poziomu oznaczałoby konieczność podjęcia drastycznych kroków.

Jego zdaniem obecna sytuacja zadłużeniowa doprowadzi do zaskakujących zmian w polityce gospodarczej USA. Możliwe scenariusze obejmują restrukturyzację długu, wywieranie presji na inne kraje w celu zakupu amerykańskich obligacji lub nawet zaprzestanie spłat zobowiązań wobec niektórych wierzycieli. Dalio zwrócił uwagę, że historia pokazuje, iż podobne sytuacje powtarzały się w przeszłości i prowadziły do nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Niepewność na rynkach i globalne napięcia

Ostrzeżenia Dalio pojawiają się w czasie, gdy światowe rynki zmagają się z zawirowaniami wynikającymi z niepewnej polityki handlowej USA. Decyzje dotyczące ceł oraz rosnące napięcia w relacjach handlowych z Kanadą, Meksykiem i Chinami dodatkowo pogłębiają niepokój inwestorów.

Dalio uważa, że obecna sytuacja wpisuje się w historyczne schematy, nawiązując do polityki gospodarczej Niemiec w latach 30. XX wieku. Wskazał, że w tamtym okresie dochodziło do redukcji zadłużenia, podnoszenia ceł i umacniania krajowej gospodarki, co miało na celu zwiększenie niezależności ekonomicznej państwa – czytamy w CNBC.

Ryzyko eskalacji konfliktów

Zdaniem Dalio rosnące napięcia związane z polityką handlową mogą prowadzić do wzrostu globalnych konfliktów, choć niekoniecznie w wymiarze militarnym. Podkreślił, że rywalizacja między USA, Kanadą, Meksykiem i Chinami nieuchronnie będzie miała swoje konsekwencje, które wpłyną na całą światową gospodarkę.

Dalio określił siebie jako neutralnego obserwatora, który analizuje sytuację niczym mechanik diagnozujący problematyczny silnik. Podkreślił, że jego celem nie jest forsowanie żadnej ideologii, lecz dostarczenie obiektywnej analizy ryzyk i potencjalnych scenariuszy przyszłości. W kontekście jego prognoz, inwestorzy i politycy powinni bacznie obserwować rozwój sytuacji, aby odpowiednio przygotować się na nadchodzące zmiany.