Protest na granicy z Ukrainą

Przewoźnicy od początku listopada blokowali trzy przejścia graniczne – w Hrebennem, Korczowej i w Dorohusku. Na godzinę przepuszczanych było najwyżej kilka ciężarówek, co doprowadziło do ogromnych kolejek przed granicą. Przewoźnicy domagali się m.in. przywrócenia zezwoleń dla ukraińskich ciężarówek wjeżdżających do Unii Europejskiej. Domagali się także zniesienia tzw. e-kolejki dla polskich tirów wracających do Polski z Ukrainy.

Protest rozpoczął się jeszcze w czasie trwania rządu PiS. Ówczesnemu ministrowi infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi nie udało się jednak doprowadzić do porozumienia. Do rozmów w grudniu przystąpił nowy szef resortu Dariusz Klimczak. Efektem jest podpisane dzisiaj porozumienie. W jego wyniku granice zostaną jutro do południa całkowicie odblokowane. Przewoźnicy zapowiadają jednak, że jeśli zapisy dokumentu nie będą wypełniane, to 1 marca protest zostanie wznowiony.

Reklama

Do czego zobowiązała się Ukraina?

Dokument wymienia m.in. działania, do których zobowiązała się strona ukraińska. Zgodziła się np. by w ramach pilotażu na przejściu Malhowice-Niżankowice zrezygnować z e-kolejki dla wszystkich pustych pojazdów wracających z Ukrainy. Dla ciężarówek wracających do Polski „na pusto” mają być także wydzielone cztery odrębne pasy na przejściu Dorohusk-Jagodzin.

Minister infrastruktury zobowiązał się także do kontynuacji rozmów z Unią Europejską na temat zmian w umowie UE – Ukraina dotyczącej transportu drogowego. Podpisany po rosyjskiej napaści na naszego sąsiada dokument zniósł zezwolenia dla ukraińskich przewoźników wjeżdżających na teren UE. W efekcie do Polski zaczęło wjeżdżać kilka razy więcej przewoźników z Ukrainy.

Dariusz Klimczak liczy na zawężenie stosowania umowy. Minister infrastruktury w podpisanym porozumieniu zobowiązał się także do rozpoczęcia rozmów z Brukselą na temat pozyskania wsparcia finansowego dla polskich przewoźników. Zapowiedział też, że Inspekcja Transportu Drogowego wspólnie z policją i Krajową Administracją Skarbową będą prowadzić wzmożone kontroli przewoźników ukraińskich. Chodzi o wyeliminowanie nielegalnych przewozów kabotażowych i cross-trade. Resort zobowiązał się także stworzenia rady doradczej złożonej m.in. z przedstawicieli przewoźników. Będzie ona pracować nad odpowiednimi zmianami w prawie.