W czwartkowym spotkaniu oprócz marszałka wojewódzka udział wzięli przedstawiciele biznesu oraz bilateralnych izb gospodarczych: brytyjskiej, belgijskiej, francuskiej, kanadyjskiej, izraelskiej, irlandzkiej, hiszpańskiej oraz włoskiej. Tematem konferencji były możliwości biznesowe i inwestycyjne związane z lotniskiem w Modlinie oraz koncepcja jego dalszego rozwoju.

"Z jakichś irracjonalnych powodów, głównie politycznych, przynajmniej część strony państwowej nie jest zainteresowana rozwojem tego portu, wręcz przeciwnie, mamy taki syndrom utrudniania jego funkcjonowania" - mówił podczas spotkania marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik.

Jak dodał, przykładem tego jest "ciągły sprzeciw" przeciwko dofinansowaniu rozwoju portu przez samorząd woj. mazowieckiego. "W zeszłym roku było to 50 mln zł, nie spotkało się to ze zgodą przedsiębiorstwa Porty Lotnicze, w tym roku również taką kwotę mamy zarezerwowaną i też nie ma zgody na zainwestowanie tych pieniędzy" - wskazał.

Jak mówił, rozwój portu to także pomysł na rozwój całego północno-zachodniego Mazowsza. Podkreślał, że według danych ULC w 2012 r. port obsłużył 857 tys. pasażerów, a w 2019 r. - 3,1 mln zł, co oznacza ponad 3,5-krotny wzrost. "Jest olbrzymie zainteresowanie tanimi liniami lotniczymi, to daje szansę na wzrost turystyki" - mówił. Zaznaczył, że z Modlina można dostać się do prawie każdego zakątka w Europie.

Reklama

Struzik podkreślał, że samorząd Mazowsza w swoich dokumentach strategicznych określił rozwój duoportu Lotniska Chopina oraz lotniska w Modlinie jako lotnisk komplementarnych.

Marszałek województwa mazowieckiego wskazywał na dogodną lokalizację portu w Modlinie oraz pobliskie rezerwy terenu, na których w przyszłości można będzie otworzyć tzw. aerotropolis, czyli miasto lotniskowe, gdzie w jednym, dobrze skomunikowanym miejscu mogą znajdować się usługi handlu, transportu i magazynowania, a także przemysł, w tym wysokich technologii.

Jednym z planów rozwoju lotniska ma być budowa bezpośredniego połączenia kolejowego do portu wraz ze stacją kolejową, które miało być zrealizowane już kilka lat wcześniej. "Wierzę głęboko, że tę linię kolejową da się zbudować" - podkreślił Struzik.

Kolejny zakłada przeniesienie do Modlina usług cargo, czyli przewozów towarowych. Pomysł ten zakłada również aktywizację obszaru wokół lotniska. Jak wskazał Struzik, władze pobliskich gmin Pomiechówka i Zakroczymia przeznaczyły w swoich planach zagospodarowania przestrzennego spore przestrzenie pod rozwój działalności logistycznej czy przemysłowej.

Powołując się m.in. na przykład Finlandii, Struzik przekonywał, że lotnisko generuje duży rozwój otaczającej go przestrzeni. "Jeśli uwzględnimy cargo, to można sobie wyobrazić centra logistyczne, zwłaszcza dla transportu lotniczego, a jeśli mamy centra logistyczne, to może sobie wyobrazić, że będzie to miejsce np. serwisowania wielu kategorii samolotów" - wymieniał.

Głos na konferencji zabrali też m.in. prezes Polsko-Izraelskiej Grupy Gospodarczej Anna Lengiewicz oraz wiceprezes ds. operacyjnych Portu Lotniczego Warszawa-Modlin Piotr Okienczyc.

Tłumacząc zainteresowanie kapitału zagranicznego tematem rozwoju lotniska, Lengiewicz podkreśliła, że przy każdej większej stolicy oprócz lotniska zlokalizowanego w centrum pojawia się też port w bezpośredniej bliskości stolicy. Jak wskazywała, takie lotniska sprzyjają obniżeniu kosztów przewozów - zarówno pasażerskich, jak i cargo. "Żyjemy w dobie e-commerce, a zakupy ktoś musi do nas dowieźć (...); to jest ten cel - to lotnisko ma generować budowę hal magazynowych, tańszy transport, tańsze przewozy" - wskazywała.

Okienczyc mówił z kolei, że planowany terminal cargo miałby być zlokalizowany we wschodniej części lotniska. Przedstawiając wizualizację tego przedsięwzięcia, przedstawiciel lotniska podkreślił, że wokół portu są również inne tereny, które również mogłyby być wykorzystane jako terminale cargo.

"Na dzisiaj mocnymi stronami naszego portu jest dostępność do atrakcyjnego rynku, czyli samej Warszawy, ale także dostępność do (...) północno-wschodniej Polski" - podkreślił. Wśród innych zalet lotniska wymienił brak ograniczeń w operowaniu w godzinach nocnych, krótki czas obsługi przy przylocie i wylocie, znikomy odsetek rejsów przekierowanych lub odwołanych z powodu złej pogody oraz konkurencyjne opłaty lotniskowe.