Ponadto, pojawienie się nowych, bardziej zakaźnych wariantów koronawirusa zmusiło rządy do wprowadzenia ograniczeń podróży na całym świecie, co źle rokuje dla sektora transportu lotniczego - podała IATA.

"To właśnie doprowadziło do osłabienia (sektora) i złych wyników w styczniu. Linie lotnicze borykają się z bardzo trudnym początkiem roku" - powiedział główny ekonomista IATA Brian Pearce.

Pasażerski ruch lotniczy w USA poprawiał się w styczniu, ale w bardzo wolnym tempie, a w Chinach obciążenie połączeń krajowych załamało się w tym okresie - poinformowało Stowarzyszenie.

Reklama

W lutym IATA podała, że liczony w pasażerokilometrach globalny ruch lotniczy zmniejszył się w ubiegłym roku z powodu Covid-19 o 65,9 proc. w porównaniu z rokiem 2019, co jest największym takim spadkiem w dziejach komunikacji powietrznej.

W odniesieniu do lotów międzynarodowych był to spadek rzędu 75,6 proc., a w przypadku połączeń krajowych - 48,8 proc.

Podsumowując rok 2020, dyrektor generalny IATA Alexandre de Juniac powiedział wówczas, że "przyniósł on katastrofę".