Sejm wybierałby 15 członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję; w przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych - wynika z prezydenckiego projektu o KRS.

We wtorek do Sejmu wpłynęły projekty prezydenta Andrzeja Dudy noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawy o Sądzie Najwyższym.

6-stronicowy projekt ws. KRS przewiduje, że obecni członkowie KRS-sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady-sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - PAP).

Kandydatów na członków KRS-sędziów mogłyby zgłaszać Sejmowi tylko: grupa co najmniej 2 tys. pełnoletnich obywateli korzystających z pełni praw publicznych oraz grupa co najmniej 25 sędziów, bez sędziów w stanie spoczynku. Każda grupa mogłaby przedstawić wyłącznie jednego kandydata.

Według projektu, marszałek Sejmu generalnie ogłaszałby procedurę zgłaszania kandydatów "nie wcześniej niż na 120 i nie później niż na 90 dni przed upływem kadencji członków Rady wybieranych spośród sędziów". Kandydatów zgłaszano by marszałkowi Sejmu w 30 dni od tego ogłoszenia. Według przepisu przejściowego zaś, procedurę zgłaszania kandydatów, którzy mają zastąpić obecnych członków Rady-sędziów, marszałek rozpoczyna nie później niż w 7 dni od wejścia tej noweli w życie, kandydatów zgłasza się w 21 dni od tego dnia; a wybiera się ich - najpóźniej w 60 dni od tego dnia.

Reklama

Sejm ma wybierać 15 członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję. Jeśli Sejm nie wybrałby ich w ten sposób w 90 dni od ogłoszenia marszałka, każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. Za wybranych uznawano by tych, którzy dostali największą liczbę głosów.

Projekt wprowadza też transmisje obrad Rady w internecie.

Nowela miałaby wejść w życie po 30 dniach od jej ogłoszenia.