Jak prognozuje dokument, w roku 2010 średnie zapotrzebowanie na dostarczaną przez 12 państw kartelu ropę wyniesie 28,59 mln baryłek dziennie, czyli o 20 tys. baryłek mniej niż szacowano to w ubiegłym miesiącu. Według raportu, brak oznak, by niskie temperatury stycznia na półkuli północnej spowodowały wyraźniejszy wzrost popytu na ropę. Utrzymano jednocześnie wcześniejszą ocenę, iż globalne dzienne zapotrzebowanie zwiększy się w bieżącym roku o 820 tys. baryłek.

>>> Polecamy: Zima podnosi ceny akcji brytyjskich kopalni soli

"Zapasy pozostają wystarczająco duże, by poradzić sobie z jakimkolwiek nagłym skokiem zimowego popytu. Utrzymująca się nadwyżka rezerw, niski sezonowy popyt i rozpoczęcie remontów infrastruktury rafineryjnej wskazują na konieczność uważnego śledzenia sytuacji w najbliższych miesiącach" - głosi raport, sporządzony przez ekonomistów z głównej siedziby OPEC w Wiedniu.