Warren Buffett, inwestor-legenda, porównuje Wall Street do kościoła - niestety takiego, który ma skłonności do hazardu. Zdaniem prezesa Berkshire Hathaway największe nowojorskie spółki robią wiele dobrego dla społeczeństwa, by potem ryzykować wszystko jak wygraną w kasynie.

„Ludzie mają skłonność do hazardu” - mówi Buffett. Zdaniem inwestora dyrektorzy banków, którzy pozwalają na zbyt duże ryzyko, powinni ponosić większą odpowiedzialność za swoje działania. Hazard w biznesie zagraża nie tylko zyskom akcjonariuszy, ale całej gospodarce.

Jak twierdzi Buffett, instrumenty pochodne znacznie podniosły ryzyko działalności banków i ich stosowanie „wystawia na pośmiewisko” federalne przepisy stworzone w celu ograniczenia strat. Inwestor ma sposób na prezesów banków, którzy wykazują „hazardowe” skłonności. Dyrektorzy spółek, które przed upadłością ratują pieniądze podatników, powinni zbankrutować. „I ich żony także”- dodaje Buffett.