Amazon.com – przybył do Krakowa! Amazon poszukuje światowej klasy programistów, by dołączyli do nas i tworzyli nowe, świetne produkty. Zatrudniamy do wielu równych zespołów i technologii. Biura, do których rekrutujemy, znajdują się w Seattlle w Stanach Zjednoczonych, ale pokrywamy wszystkie koszty przeprowadzki i pomagamy w kwestiach imigracyjnych” – takie ogłoszenie potentat w handlu internetowym opublikował kilkanaście dni temu. Nie chce wprawdzie zdradzić, ilu inżynierów poszukuje ani ile mogą wynosić ich pensje, ale w USA specjaliści w tej firmie zatrudnieni na podobnych stanowiskach średnio zarabiają 102 tys. dolarów rocznie.
O polskich specjalistów upomina się też Google. Pod koniec września firma z Montain View otworzyła w Warszawie biuro inżynierskie, drugie po krakowskim. Podstawowym zadaniem nowego kilkunastoosobowego zespołu ma być praca nad infrastrukturą klastrów, a poszukiwania specjalistów już trwają. Kilka dni temu odbyło się nawet specjalne spotkanie ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego.
A to wcale nie są wyjątki. Mimo trudnej sytuacji na rynku pracy specjaliści i menedżerowie IT problemów z pracą nie mają. Z danych portalu Pracuj.pl wynika, że tylko między lipcem a wrześniem pracodawcy poszukiwali 20 tysięcy osób i właśnie w branży informatycznej zapotrzebowanie na pracowników wzrosło niemal dwukrotnie wobec II kwartału.
Reklama
Według badania Antal Global Snaphot to właśnie w branży IT pracodawcy zatrudniają najbardziej dynamicznie, a blisko 70 proc. firm deklaruje, że wciąż szuka nowych pracowników. Nic dziwnego więc, że średnie zarobki w tej branży to już 12 tys. zł brutto.
– Najbardziej poszukiwani na rynku są programiści Java .Net i C++. W dużej mierze jest to spowodowane tym, iż w Polsce coraz więcej firm otwiera swoje centra oprogramowania IT – mówi Monika Daczka, ekspert z Antal International.
Potwierdza to Mariusz Ciepły, prezes firmy LiveChat Software. – W naszym przypadku najbardziej poszukiwani są wysokiej klasy programiści WWW, którzy biegle posługują się technologią Java script.
Nawet drobne wyhamowanie rozwoju branży IT w latach 2009 i 2010 w związku z oszczędnościami, jakie w inwestycjach technologicznych robiły przedsiębiorstwa, wcale nie zmniejszyło ssania na rynku pracy.
– Polskie firmy coraz częściej wychodzą ze swoimi produktami i usługami za granicę. Ponadto nasz kraj jest uważany przez międzynarodowe korporacje za jedno z miejsc, w których warto ulokować tzw. centra kompetencyjne – tłumaczy ten wzmożony ruch na rynku Wojciech Łastowiecki z firmy ABC Data specjalizującej się w dystrybucji sprzętu komputerowego.
254 tys. kandydatów na studia informatyczne było w tym roku. To dało informatyce piąte miejsce wśród najpopularniejszych kierunków
50 – 80 zł/godz. zarabia w Polsce kontraktowy programista Java. W Niemczech może liczyć na zarobek rzędu 50 – 80 euro/godz.
28 mld zł na tyle jest szacowana wartość całej branży IT w Polsce na koniec 2011 roku. W 2010 było to 26 mld zł