Agencja ratingowa Standard & Poor’s zagroziła Węgrom obniżeniem i tak niskiej już oceny wiarygodności kredytowej (obecnie na poziomie BBB – z perspektywą negatywną).

>>> Czytaj też: To koniec samowoli agencji ratingowych: UE zaostrzy przepisy

S&P postawiło Budapeszt w stan nadzoru negatywnego. Kolejnym krokiem może być obniżenie ratingu, które w przypadku Węgier oznaczałoby degradację węgierskich obligacji do poziomu śmieciowego. Amerykańscy analitycy wytykają rządowi Viktora Orbana nieprzewidywalność, która wystawia na szwank kondycję forinta i odstrasza zagranicznych inwestorów.

W podobną stronę poszedł Fitch, który w piątek obniżył perspektywę ratingu ze stabilnej na negatywną. W czwartek ostrzeżenie pod adresem Budapesztu wystosowała też Komisja Europejska. Węgry wciąż nie przedstawiły wiarygodnego planu redukcji deficytu.

Reklama