Ministerstwo Transportu planuje przeprowadzenie oferty publicznej PKP Cargo w IV kw. 2013 r. - podał resort w materiałach na czwartkowe posiedzenie komisji infrastruktury.

W marcu 2011 r. rząd zdecydował, że PKP Cargo powinno być sprywatyzowane przy udziale inwestora strategicznego, któremu będzie zaoferowany większościowy pakiet 50 proc. plus jedna akcja. Prywatyzacja miała zapewnić spółce-matce Grupy PKP - PKP SA - środki finansowe na spłatę kredytów i wyemitowanych obligacji gwarantowanych przez Skarb Państwa. PKP SA zajmuje się obsługą historycznego długu PKP, szacowanego na ok. 5 mld zł. Przewoźnik miał natomiast uzyskać środki na dalszy rozwój.

Proces prywatyzacyjny jednak się przeciągał. Memorandum informacyjne, zawierające m.in. podstawowe informacje o sytuacji prawnej i ekonomiczno-finansowej spółki, pobrało kilkudziesięciu potencjalnych inwestorów, a kilkunastu wyraziło zainteresowanie kupnem udziałów firmy. Przedstawiciele rządu deklarowali, że do prywatyzacji może dojść w pierwszej połowie 2012 r., później termin ten przesunięto na 2013 r.

Od początku natomiast propozycji sprzedaży udziałów w PKP Cargo inwestorowi sprzeciwiali się związkowcy. Wskazują oni, że przy wielomilionowych zyskach, jakie notuje przewoźnik, jego sprzedaż byłaby po prostu nieopłacalna.

PKP Cargo to największy polski kolejowy przewoźnik towarowy i drugi co do wielkości w Unii Europejskiej - po Deutsche Bahn.

Reklama

W 2011 r. zysk netto PKP Cargo wyniósł 398,6 mln zł. Przychody netto ze sprzedaży sięgnęły w zeszłym roku ok. 5,06 mld zł, a koszty operacyjne wyniosły prawie 4,7 mld zł. W pierwszym kwartale 2012 r. spółka odnotowała 22 mln zł zysku netto przy przewozach na poziomie ok. 27 mln ton. Według zapowiedzi władz firmy, w całym 2012 r. przewoźnik ma zarobić ok. 230 mln zł przy przewozach na poziomie 127,3 mln ton.

W latach 2012-2016 spółka chce zarobić łącznie 1,72 mld zł.