Do tej pory dominował obieg papierowych dokumentów i zwykle nawet jeśli firma wysyłała wniosek o dotację elektronicznie, i tak musiała później dostarczyć wersję tradycyjną. Zapowiedź informatyzacji to jedno z założeń do nowego Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój (PO IR), który zastąpi Innowacyjną Gospodarkę. Dokument jest częścią Umowy Partnerstwa na lata 2014 –2020, od ubiegłego tygodnia negocjowanej przez polski rząd w Brukseli.
Udogodnień, jakie MIR planuje dla beneficjentów tego programu, ma być więcej. Obiecuje uproszczenie procedur konkursowych i zmniejszenie liczby dokumentów, które firmy mają gromadzić do kontroli. Zapewnia również, że będzie funkcjonował jeden portal, na którym przedsiębiorcy dowiedzą się wszystkiego o nowych programach operacyjnych.
Z PO IR będzie skierowany głównie do małych i średnich przedsiębiorstw. Budżet programu ma wynosić 8,6 mld zł. Zgodnie z planem MIR 40 proc. tej kwoty, czyli nieco ponad 3,4 mld euro, zostanie przeznaczone na pobudzanie działalności badawczo-rozwojowej (B+R) przedsiębiorstw. Ponad 1,3 mld euro ma wspierać współpracę naukowców z firmami. Rząd chce doprowadzić do odwrócenia proporcji. Obecnie to on finansuje ponad 51 proc. B+R, a firmy 32 proc. Średnio przedsiębiorstwa w Unii Europejskiej biorą na siebie 55 proc. nakładów na B+R. Przedsiębiorcy niemający własnych instytutów badania i prace rozwojowe mają zamawiać w polskich jednostkach naukowych.
Prawie 2 mld euro ma zostać przeznaczone na zwiększenie innowacyjności, jednak znacznie trudniej będzie uzyskać środki na zakup maszyn czy linii technologicznych za granicą. Doposażenie przedsiębiorców było jednym z celów poprzedniego unijnego budżetu. Teraz przez innowacyjność rozumiane będzie wdrożenie nowych technologii czy produktów, ale także zmiany organizacyjne w firmie.
Reklama
Kolejna zasada nowego programu to niefinansowanie z niego dowolnych inwestycji, o których wsparcie ubiegać się będą przedsiębiorcy. Rząd ma priorytety. To np. innowacyjne rozwiązania ochrony środowiska – prowadzące do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych, lepszego gospodarowania zasobami naturalnymi, ograniczające zanieczyszczenie powietrza i wody, zwiększające bezpieczeństwo energetyczne etc. Na liście priorytetów znalazły się również inwestycje w technologie informatyczne i teleinformatyczne. W regionach z kolei pierwszeństwo będą miały nakłady na wybrane przez nie inteligentne specjalizacje.
Zmieni się także sposób finansowania inwestycji. Dotowane będą przede wszystkim prace badawczo-rozwojowe. Ryzyko wdrażania ich wyników mają przejąć na siebie przedsiębiorcy i fundusze podwyższonego ryzyka. Na zachętę dla funduszy zarezerwowano w budżecie PO IR ok. 450 mln euro. Przedsiębiorcy dostaną zaś gwarancje i poręczenia kredytów bankowych – m.in. od BGK, a także preferencyjne pożyczki od funduszy pożyczkowych.
Formom pomocy zwrotnej dla przedsiębiorców poświęcona będzie konferencja, którą Dziennik Gazeta Prawna organizuje 24 marca w warszawskim hotelu Marriott.