Wprowadzenie sił pokojowych na Ukrainę, nawet za zgodą Rady Bezpieczeństwa ONZ, jest niestosowne i bezzasadne w oczach rosyjskiego szefa dyplomacji. Ławrow zapewnił też, że Moskwie nie zależy na przejmowaniu wschodnich regionów sąsiedniego państwa. Szef MSZ podkreślił, że choć Rosja opowiada się za rozmowami międzynarodowymi w sprawie Ukrainy, to nie należy tego rozumieć jako uznanie legalności nowego rządu w Kijowie.

>>> Prezydent podpisał postanowienie o udziale Polskiego Kontyngentu Wojskowego w ramach misji w krajach bałtyckich. Komorowski: Sytuacja jest nadzwyczajna, polskie wojska nad krajami bałtyckimi

Minister Ławrow dodał, że rozmowy Ukrainy, Unii Europejskiej, USA i Rosji powinny mieć tylko jeden cel - przekonanie władz w Kijowie do prowadzenia dialogu ze wszystkimi regionami. Siergiej Ławrow potwierdził, że wczorajszy list Władimira Putina do 18 przywódców europejskich dotarł do adresatów.

Przypomniał, że Wladimir Putin chciał tym listem zwrócić uwagę europejskich odbiorców rosyjskiego gazu na trudną sytuację i ogromne zadłużenie Ukrainy. Ławrow, podobnie jak wcześniej Putin, zaznaczył, że Rosja na razie nie planuje odcinać Ukrainy od dostaw gazu i zrobi wszystko, aby na kryzysie gazowym nie ucierpieli odbiorcy w krajach Europy Zachodniej.

Reklama

>>> Rosyjskie MSZ rekomenduje swoim obywatelom, aby nie jeździli zagranicę. Moskwa ostrzega, że na świecie trwa "polowanie na Rosjan", które ogłosiły Stany Zjednoczone. Moskwa ostrzega: na świecie trwa "polowanie na Rosjan"