Wciąż ważą się losy przyszłości Przewozów Regionalnych. Z informacji uzyskanych przez „Puls Biznesu” wynika, że obecnie pod uwagę brane są dwa scenariusze. Pierwszym z nich jest dokapitalizowanie spółki przez ARP (mówi się o kwocie sięgającej nawet 750 mln zł. ) i przejęcie przez państwo ponad połowy jej akcji. Scenariusz drugi to podział kolejowej spółki pomiędzy poszczególne samorządu.

>>> Czytaj też: Zagraniczne koncerny porzucają polskie łupki. To koniec marzeń o gazowej potędze?

- Dokapitalizowanie jest dla nas korzystnym rozwiązaniem, bo choć nasz udział się zmniejszy, to jednocześnie – dzięki restrukturyzacji Przewozów Regionalnych – spółka wreszcie będzie miała realną wycenę – mówi w rozmowie z „Pulsem Biznesu” Marek Miesztalski, skarbnik Mazowsza, które jest obecnie największym udziałowcem przewoźnika (13 proc.)

Na uratowanie regionalnego przewoźnika liczy również spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, której dłużnikiem są Przewozy Regionalne. Odzyskanie należności pozwoliłoby PLK lepiej przygotować się do wielkich kolejowych inwestycji współfinansowanych z funduszy UE.

Reklama

>>> Czytaj więcej w "Pulsie Biznesu".