"Wydaje się, że najbardziej optymalne są wydatki rzędu kilkuset milionów złotych rocznie" - dodał.
W 2013 roku Orlen kupił kanadyjską spółkę TriOil. Wartość transakcji, z uwzględnieniem zadłużenia, wyniosła ok. 735,7 mln zł. W połowie tego roku sfinalizował natomiast zakup kolejnej kanadyjskiej spółki, Birchill Exploration. Wartość transakcji wyniosła 707,5 mln zł.
Jędrzejczyk poinformował, że Orlen będzie się koncentrował, jeśli chodzi o segment upstreamowy, na rynku polskim i kanadyjskim, choć nie wykluczył również innych kierunków, jeśli pojawią się okazje rynkowe.
W środę rano Flawiusz Pawluk z UniCredit CAIB, komentując wyniki Orlenu za III kw., zwrócił uwagę na silny cash flow operacyjny firmy, na poziomie 2,2 mld zł. Zastanawiał się, czy w związku z tym spółka nie będzie skłonna wypłacić większej dywidendy, niż zakłada polityka dywidendowa.
Obecne założenia przewidują dywidendę na poziomie do 5 proc. średniej rocznej kapitalizacji spółki za rok poprzedni.
Jędrzejczyk uważa jednak, że przyjęta polityka jest optymalna, a ewentualny nadmiar gotówki koncern byłby bardziej skłonny przeznaczyć na przejęcia.
PKN w swojej strategii zakłada wzrost wydobycia węglowodorów do poziomu 6 mln boe rocznie w 2017 roku.