Ten swoisty pokaz siły zapowiedział wiceszef rosyjskiego rządu Dmitrij Rogozin. „Na Placu Czerwonym zaprezentujemy tylko współczesny sprzęt, najnowocześniejsze uzbrojenie, które już jest przekazywane na wyposażenie armii” - cytuje wypowiedź wicepremiera agencja Interfax. Rogozin daje do zrozumienia potencjalnym przeciwnikom, że „w razie czego dostaną po zębach rosyjską, nowoczesną bronią”.

>>> Czytaj też: Rosja znowu w europejskiej rodzinie? Moskwa potrzebna do walki z terroryzmem

Dziś w Rosji obchodzony jest Dzień Obrońcy Ojczyzny. Jak wynika z sondaży opinii publicznej, przeważająca większość Rosjan jest dumna ze swojej armii. Niedawno prezydent Władimir Putin chwalił rosyjskich żołnierzy za profesjonalizm i bohaterstwo zapewniając, że państwo nie zredukuje wydatków na modernizację sił zbrojnych.

Reklama