- Jedną z najbardziej interesujących rzeczy, jaką zauważyliśmy w ciągu ostatniej dekady jest zdolność matematyki i maszyn do zastępowania ludzkiego osądu, w szczególności zaś eksperckiej wiedzy – powiedział Keith Rabios, partner w Khosla Ventures i były dyrektor w firmach LinkedIn, PayPal i Square.

- Możliwe jest już wykorzystanie danych i technik nauki maszyn do zastąpienia ocen ekspertów z dziedziny prawa i ochrony zdrowia – dodał.

Przykładowo, nowe medyczne oprogramowanie może przeanalizować ogromną ilość danych i zdiagnozować pacjenta, bez korzystania z pomocy lekarza. Doprowadziłoby to do tego, że służba zdrowia stała by się bardziej dostępna. Rabios zainwestował w kilka startupów z branży. Jeden z nich wykorzystuje dane zgromadzone od 2007 roku, by rekomendować różne lecznicze kursy, które mogą różnić się od tych, które byłyby przewidziane w ramach poprzednich standardów leczenia.

- Jeżeli chcesz być lekarzem w przyszłości, powinieneś uczyć się matematyki i statystyki, a nie biologii i chemii – powiedział Vinod Khosla, szef Khosla Ventures.

Reklama

Już zaczynamy obserwować, jak powyższe zmiany, mogłyby być wprowadzone w praktyce. Apple na przykład wypuściło właśnie w zeszłym tygodniu rozwojową konstrukcję o nazwie ResearchKit, która może umożliwi stworzenie aplikacji służącej do szukania rozwiązań medycznych problemów. Służyć ma ona do zbierania danych, które na podstawie głosu użytkownika pomogą określić w jakim stadium Parkinsona znajduje się chory.

Rabios oczekuje, że w najbliższym czasie powstanie masa tego typu startupów.