O sprawie pisze „Gazeta Wyborcza”.

Dzięki 120 mld euro z Unii Europejskiej Polska może wskoczyć do grona 20 najbogatszych państw świata. Może się tak stać w 2023 roku, czyli po rozliczeniu funduszy z UE, przewidzianych na lata 2014-2020 – uważa premier Ewa Kopacz.

Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Polska w 2014 roku była 24. największą gospodarką świata. Przed nami znalazły się wówczas takie kraje, jak Szwecja, Nigeria, Arabia Saudyjska czy Szwajcaria. Przewaga Polski miałaby polegać na tym, że jako jedyny kraj UE dostaniemy w nowej perspektywie finansowej aż 120 mld euro.

Eksperci są zgodni, że pieniądze z Unii pozwoliły Polsce na dokonanie cywilizacyjnego skoku. Niektórzy z nich uważają nawet, że wejście Polski do grona 20 największych gospodarek świata może się udać nawet przed 2023 rokiem. „Podobna mi się, że zaczęliśmy poważnie mówić o pozycji polskiej gospodarki na świecie” – komentuje dr Jerzy Kwieciński, były wiceminister rozwoju regionalnego w rządzie Prawa i Sprawiedliwości oraz jeden z ekspertów Business Centre Club.

Reklama

>>> Czytaj też: Rail Baltica coraz bliżej. Strategiczny projekt połączy 6 państw [MAPA]