Rosjanie widzą w Zachodzie przeciwnika. Taką opinię wyraziło 75 procent uczestników sondażu przeprowadzonego przez Centrum Analityczne Jurija Lewady.

W opinii 46 procent badanych, zachodnia demokracja ma destrukcyjny wpływ na Rosję. 71 procent Rosjan wskazuje przy tym na negatywną rolę Stanów Zjednoczonych w globalnych procesach politycznych. W opinii przeciętnych Moskwian, to Zachód a przede wszystkim USA są odpowiedzialne za kryzys zaufania we współczesnym świecie i tak zwaną „wojnę na sankcje”.

45 procent uczestników sondażu określiło stosunki Moskwy z Waszyngtonem jako „napięte”, a 29 procent uznało je za „wrogie”. Natomiast o „napiętych” stosunkach Rosji z Unią Europejską mówi 42 procent badanych, a „wrogimi” nazywa je zaledwie 12 procent.

>>> Czytaj też: Putin przegrywa zimną wojnę? Sąsiedzi Rosji muszą się mieć na baczności