Problemy z realizacją zamówień, nieterminowe spłacanie zobowiązań, masa niezadowolonych klientów. Sklep Merlin.pl to nie jedyny sklep internetowy, który wpadł w spiralę zadłużenia. Do Krajowego Rejestru Długów wpisanych jest już 2,5 tys. podobnych sklepów.

Już ponad 2,5 tys. sklepów internetowych trafiło jako dłużnik do Krajowego Rejestru Długów. Najwięcej niespłaconych zobowiązań mają sklepy handlujące na Allegro – ich długi przekraczają już 102 mln zł. Zadłużenie sklepów z własną witryną internetową sięga 14 mln zł.

„Te kwoty pokazują, że ryzyko natrafienie na niewypłacalny e-sklep jest całkiem spore. Jak pokazują ostatnie doświadczenia, nawet najbardziej renomowani e-sprzedawcy potrafią z dnia na dzień przestać dostarczać towary lub wypłacać pensje pracownikom – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

>>> Czytaj też: Podatek od supermarketów uderzy po kieszeni zwykłych Polaków. Handel czeka rewolucja

Jak pisaliśmy w ostatnich dniach, ogromne problemy finansowe ma sklep Merlin.pl. Firma od miesięcy zalega z wypłacaniem należności kontrahentom, teraz przestała wypłacać wynagrodzenia części pracowników i odprowadzać składki do ZUS. Jej konto zajął już komornik. Dług Merlina zgłoszony w KRD sięgał na początku tygodnia 2,047 mln zł. Spólka nie zapłaciła 211 faktur od 21 dostawców. Wśród nich są m.in. firma Herlitz, FK Olesiejuk, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Mystic Production. Czytaj więcej tutaj.

Reklama

Nieterminowe dostawy, wściekli klienci

Aż dwie trzecie klientów polskich sklepów internetowych jest niezadowolonych z ich usług – wynika z sondażu przeprowadzonego dla „Rzetelnej Firmy” przez IMAS International. Choć zdecydowana większość respondentów deklaruje, że ważna jest dla nich wiarygodność sklepu, aż 70 proc. ankietowanych i tak decyduje na zakupy w sklepach o wątpliwej reputacji.

>>> Czytaj też: Merlin w spirali długów. Konto firmy zajął komornik

Klienci najczęściej narzekają na nieterminowe dostawy zakupów (deklaruje to 36,5 proc. ankietowanych) oraz na niezgodność otrzymanego towaru z opisem na stronie internetowej (27 proc. przypadków). 11 proc. osób przyznaje, że dostarczony towar był wybrakowany. Co 8. klient sklepów internetowych w ogóle nie otrzymał w tym roku zamówionej przesyłki od e-sklepu.

Według sondażu IMAS International, z powodu złej jakości świadczonych usług, 1/5 klientów całkowicie zrezygnowała z zakupów w sklepie, który ich rozczarował. 3 proc. ankietowanych skutecznie zniechęciło to robienia jakichkolwiek zakupów w internecie. "Jednak taka wpadka miała w wielu przypadkach pozytywny efekt. 43 proc. osób, którym zdarzyło się zawieść na jakimś sklepie, od tego momentu o wiele większą wagę przykłada do rzetelności sklepów internetowych" - czytamy w raporcie Krajowego Rejestru Długów.

>>> Polecamy: Paczkomaty, pralniomaty, lodówkomaty? Internet napędza rozwój automatów