ikona lupy />
Teren budowy Elektrowni Opole w Brzeziu, 14 bm. Zaawansowanie budowy bloków energetycznych nr 5 i 6 o łącznej mocy 1800 MW przekroczyło już 50 procent. (zuz) PAP/Maciej Kulczyński / PAP

„Zgodnie z harmonogramem blok nr 5 zostanie przekazany do eksploatacji już w lipcu 2018 r., natomiast termin przekazania bloku nr 6 to koniec marca 2019 r. Po uruchomieniu nowych bloków w 2019 r. Elektrownia Opole będzie potężną elektrownią systemową o łącznej mocy ponad 3,3 tys. megawatów; to prawie 8 proc. obecnego zapotrzebowania w kraju” – poinformował w czwartek prezes należącej do PGE spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Sławomir Zawada.

Po uruchomieniu nowych bloków zatrudnienie w opolskiej elektrowni ma wzrosnąć o 126 osób. Jak powiedział prezes, rekrutacja (wewnętrzna i zewnętrzna) jeszcze trwa, jednak udało się już znaleźć znaczą część potrzebnych specjalistów.

Reklama

„To, że osiągnęliśmy półmetek oznacza, że kończymy etap budowy i przechodzimy do etapu instalacji technologii. Wszystkie zdarzenia, które znajdują się na tzw. ścieżce krytycznej (kluczowe dla budowy - PAP), są realizowane zgodnie z planem i harmonogramem” – zapewniła w imieniu wykonawców prac szefowa koncernu GE w Polsce i krajach bałtyckich Beata Stelmach.

Wiceprezes PGE Ryszard Wasiłek zwrócił uwagę na ekologiczne aspekty inwestycji – sprawność nowych bloków wyniesie 45 proc. (wobec ponad 30 proc. w starych blokach), co oznacza emisję dwutlenku węgla mniejszą o ponad 20 proc.

PGE jest największą grupą energetyczną kraju, stąd nasza odpowiedzialność za sprawy związane z ochroną klimatu. Ta inwestycja to rozstrzyga – zwiększenie sprawności z ponad 30 proc. do 45 proc. powoduje, że emisja dwutlenku węgla będzie znacząco niższa i w sposób aktywny włączymy się w politykę klimatyczną kraju” – powiedział wiceprezes, podkreślając, że obecnie rozpoczyna się kluczowy – technologiczny – etap prac przy budowie.

Uczestniczący w czwartkowej uroczystości na placu budowy wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zaakcentował, że nie będzie pozytywnego bilansu energetycznego kraju bez nowych bloków w Elektrowni Opole.

>>> Czytaj też: Polskie elektrownie trują najbardziej w Unii Europejskiej. Jest raport organizacji pozarządowych

„To inwestycja warta ponad 11 mld zł, realizowana w 80 proc. przez firmy polskie; pracuje tu 3 tys. ludzi, a w kulminacyjnych momentach będzie pracowało 5 tys. – i duża część tych środków zostaje w regionie. Trudno się nie cieszyć w takiej sytuacji” – powiedział wiceminister, według którego węgiel to wciąż „najważniejszy czynnik tworzenia energii”.

„Chwilowo UE uznała, moim zdaniem ze względów ideologicznych, że z węgla trzeba rezygnować; natomiast jestem przekonany, że węgiel ma przyszłość” – powiedział dziennikarzom Jaki. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że opolska inwestycja „będzie gwarantem dostarczenia energii dla ponad 4 mln gospodarstw domowych”.

„Jednocześnie będziemy mówili o najnowocześniejszych technologiach ekologicznych, które będą w stanie wygenerować 20 proc. mniej CO2 na jednostkę energetyczną. To wyjątkowa, fantastyczna technologia, która koresponduje z niemądrą, w mojej ocenie, polityką dekarbonizacji Unii Europejskiej” – powiedział wiceminister.

Prezes GE Beata Stelmach podkreśliła, że opolski projekt w ponad 75 proc. jest realizowany polskimi siłami, także w obszarze urządzeń i technologii. „Za parę tygodni do Opola dotrze generator, który jest wyprodukowany we Wrocławiu, turbiny tu instalowane są produkowane w Elblągu. Napawa nas olbrzymią dumą, że możemy realizować projekt, który jest projektem Polski i będzie mógł być powielany z tą wiedzą i kompetencjami na świecie, bo ta technologia jest eksportowana na różne rynki świata” – powiedziała prezes GE w Polsce.

Z danych PGE wynika, że opolska inwestycja znacząco przyczynia się do rozwoju krajowej gospodarki. Ponad 800 spośród 1000 złożonych dotychczas zamówień realizowanych jest przez polskie przedsiębiorstwa, a z każdej złotówki wydanej na inwestycję aż 70 groszy zostaje w kraju.

Trwające od początku lutego 2014 r. prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Wykonane już zostały główne roboty budowlane, trwa montaż konstrukcji – stanęły konstrukcje kotłowni obu bloków, do montażu których zużyto w sumie ponad 50 tys. ton stali. Postępuje też montaż części ciśnieniowej kotłów oraz montaż konstrukcji maszynowni bloku nr 6 i poszycia dachowego budynku maszynowni bloku nr 5. Zakończyły się prace fundamentowe turbogeneratora maszynowni bloku nr 5.

W najbliższym czasie na plac budowy rozpoczną się dostawy kluczowych podzespołów (m.in. części turbiny, generatora i pomp wody zasilającej). Wykonany został płaszcz chłodni kominowej bloku nr 5o wysokości 185,1 m (trwa nakładanie powłoki ochronnej betonu na powierzchni wewnętrznej płaszcza). Całkowita powierzchnia płaszcza wynosi 4,5 ha, czyli więcej niż powierzchnia sześciu boisk do piłki nożnej.

Nowe bloki 5 i 6 w Elektrowni Opole będą produkować do 12,5 terawatogodzin energii elektrycznej rocznie, co pozwoli na zaspokojenie potrzeb ponad 4 mln gospodarstw domowych. Po oddaniu nowych jednostek opolska elektrownia o łącznej mocy 3,3 tys. megawatów dostarczać będzie 8 proc. obecnego krajowego zapotrzebowania na prąd i będzie trzecią co do wielkości polską elektrownią.

>>> Czytaj też: Polska największym energetycznym placem budowy w Europie