"Zakładany CAPEX na rok 2017 to jest ok. 2 mld zł, co oznacza, że jeszcze być może wydamy ponad 1 mld zł w drugim półroczu tego roku. Natomiast nie zakładamy, że to będzie miało istotny wpływ na nasze wskaźniki zadłużenia, o ile oczywiście poziom kursu złoty-dolar utrzyma się na podobnych poziomach jak to ma miejsce aktualnie" - powiedział Machajewski na konferencji prasowej Grupy LOTOS dot. prezentacji wyników finansowych za I półrocze 2017 r.

Jak dodał, "będziemy wydawać mniej więcej tyle samo, co będziemy inwestować".

"W drugim półroczu czeka nas wypłata dywidendy" - powiedział. Jego zdaniem, nie powinno to wpłynąć na wskaźniki zadłużenia Grupy. Ewentualny taki wpływ może mieć zmiana kursu złotego do dolara.

Wiceprezes Jarosław Kawula poinformował, że spółka pracuje nad otwarciem nowego kierunku - ze Stanów Zjednoczonych.

Reklama

"Dywersyfikacja kierunków dostaw ma podstawy ekonomiczne. Sprowadzamy ropę z Bliskiego Wschodu i Morza Północnego. Bardzo intensywnie pracujemy nad otwarciem nowego kierunku - kierunku amerykańskiego. Pracujemy nad wyborem surowca, bądź mieszanki surowców, które mogłyby do Gdańska przypłynąć z USA. To jest pewna perspektywa na przyszłość" - powiedział.

Jak mówił, spółka zakłada, że obecne kierunki będą nadal wykorzystywane. "Pracujemy nad tym, żeby otworzyć nowe kierunki dostaw surowców" - dodał.

Spółka w czwartek poinformowała, że zysk netto Grupy Lotos w drugim kwartale tego roku spadł do 157,5 mln zł z 225,8 mln zł przed rokiem.