"Przyjęto, że w 2018 r. realne tempo wzrostu PKB wyniesie 3,8 proc. i na takim poziomie ustabilizuje się w 2019 r. Podstawowym czynnikiem wzrostu pozostanie popyt krajowy, w tym głównie spożycie prywatne z rosnącą rolą nakładów brutto na środki trwałe" - napisano w dokumencie.

"Scenariusz przyjęty na potrzeby uzasadnienia ustawy budżetowej na 2019 r. zakłada, że w latach 2018-2019 udział inwestycji sektora instytucji rządowych i samorządowych w PKB wzrośnie do poziomu ok. 4,5 proc. wobec 3,7 proc. z 2017 r., czemu sprzyjać będzie m.in. przyspieszenie w wydatkowaniu funduszy unijnych. W okresie prognozy będziemy również obserwować stopniowe przyspieszenie tempa wzrostu inwestycji w sektorze rynkowym" - dodano.

W dokumencie zaznaczono, że w okresie prognozy tempo wzrostu inwestycji w sektorze rynkowym będzie stopniowo przyspieszać.

Czynnikami wspierającymi popyt inwestycyjny sektora prywatnego będą utrzymująca się relatywnie dobra koniunktura u głównych partnerów handlowych Polski i konkurencyjność cenowa polskich produktów, które pozwalają zwiększać udział produkcji krajowej na rynkach eksportowych. Ponadto wskazano na wysoki poziom aktywności gospodarczej w kraju, który sprzyja firmom w osiąganiu wysokich wskaźników rentowności ze sprzedaży, wysoki stopień wykorzystania mocy produkcyjnych oraz niskie stopy procentowe, co przekłada się na relatywnie niski koszt kapitału.

Reklama

"W związku z tym oczekuje się, że w najbliższych latach udział inwestycji w PKB będzie rósł. Przyjęty scenariusz zakłada, że realne tempo wzrostu inwestycji ogółem w Polsce wyniesie 9,1 proc. w 2018 r. i 8,4 proc. w 2019 r." - napisano.

Realne tempo wzrostu spożycia ogółem w 2019 r. wyniesie 3,2 proc., a w 2018 r. 3,6 proc.

"Realne tempo wzrostu spożycia ogółem w 2018 r. wyniesie 3,6 proc. W przyszłym roku ukształtuje się ono na poziomie 3,2 proc. Zmiany spożycia ogółem są konsekwencją przyjętego scenariusza kształtowania się spożycia publicznego i spożycia prywatnego. Realny wzrost spożycia publicznego uwarunkowany będzie działaniami Rządu ukierunkowanymi na przestrzeganie obowiązujących reguł fiskalnych i dążeniem do osiągnięcia średniookresowego celu budżetowego. Przyjęto, że realne tempo wzrostu tej kategorii ekonomicznej wyniesie 3,0 proc. w 2018 r. i 2,2 proc. w 2019 r." - napisano.

"W przypadku spożycia prywatnego zakłada się, że w 2018 r. realny wzrost tej kategorii ekonomicznej wyniesie 3,8 proc. W kolejnym roku realne tempo wzrostu spożycia prywatnego wyniesie 3,5 proc. Wzrost spożycia prywatnego wspierać będzie istotna poprawa w obszarze dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych, m.in. w związku z zakładanym scenariuszem utrzymania się bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy oraz kontynuacją pomocy państwa w ramach programu „Rodzina 500+” - dodano.

Jak wynika z uzasadnienia do projektu budżetu na 2019 r., głównym źródłem nierównowagi zewnętrznej pozostanie deficyt dochodów pierwotnych, będący odzwierciedleniem ujemnej międzynarodowej pozycji inwestycyjnej netto polskiej gospodarki.

"W kolejnym roku deficyt w rachunku bieżącym bilansu płatniczego wzrośnie do 1,0 proc. PKB. Przyjęty scenariusz zakłada, że deficyt ten będzie z nadwyżką finansowany napływem kapitału długookresowego, tj. środkami klasyfikowanymi na rachunku kapitałowym (głównie europejskimi funduszami strukturalnymi) i zagranicznymi inwestycjami bezpośrednimi. Łączne saldo rachunku bieżącego i kapitałowego pozostanie dodatnie, na poziomie 1,1 proc. PKB w 2018 r. i 0,8 proc. PKB w 2019 r." - napisano.

LATA 2020-2022

W dokumencie zaznaczono, że przyjęty scenariusz wzrostu gospodarczego zakłada, że w kolejnych latach sytuacja ekonomiczna w otoczeniu zewnętrznym Polski pozostanie stabilna.

"Zakłada się, że w latach 2020-2022 realne tempo wzrostu PKB wyniesie odpowiednio 3,7 proc., 3,6 proc. oraz 3,5 proc. Luka produktowa w Polsce w horyzoncie 2022 r. pozostanie otwarta. Głównym czynnikiem wzrostu będzie popyt krajowy, a w jego strukturze dominować będzie sektor prywatny" - napisano.

"Wraz ze stabilizacją sytuacji w otoczeniu zewnętrznym w kolejnych latach utrzyma się wysoka dynamika inwestycji w sektorze rynkowym. Relatywnie wysokie (3,5 proc.) pozostanie też realne tempo wzrostu spożycia prywatnego. Kształtowanie się popytu publicznego będzie z kolei podporządkowane limitom wynikającym z obowiązujących reguł fiskalnych i zobowiązań wynikających z członkostwa w UE" - dodano. (PAP Biznes)