Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

Rok 2016 upłynął pod znakiem odwrócenia spadkowego trendu cen paliw. Od początku roku ceny paliw wzrosły odpowiednio: Pb95 o 61 gr/l, Pb98 o 56 gr/l, ON o 66 gr/l i autogaz o 29 gr/l. I właśnie na ostatni tydzień grudnia przypadły tegoroczne maksima cenowe.

Najmniej za benzyny i olej napędowy płaciliśmy w lutym. Wówczas benzyna bezołowiowa 95 kosztowała średnio 3,94 zł/l, benzyna bezołowiowa 98 - 4,28 zł/l i olej napędowy – 3,70 zł/l. Z kolei najniższe ceny autogazu notowaliśmy w czerwcu i lipcu, na poziomie 1,59 – 1,60 zł/l.

Mimo drogiego grudnia średnioroczne ceny paliw w 2016 roku są najniższe od 2009 roku. W porównaniu do cen z ubiegłego roku za benzynę płaciliśmy w skali całego roku około 6 % mniej, natomiast średnioroczne ceny oleju napędowego i autogazu są niższe o 8 %. Średnioroczna ceny benzyny 95 w 2016 roku wyniosła 4,35 zł/l, bezołowiowej 98 – 4,67 zł/l, oleju napędowego 4,14 zł/l i autogazu – 1,81 zł/l.

Reklama

Najdroższe paliwa w ostatnich latach mieliśmy w 2012 roku i wówczas średnioroczna ceny benzyny 95 wyniosła 5,72 zł/l, oleju napędowego 5,71 zł/l i autogazu – 2,78 zł/l.

Pierwszy tydzień nowego roku może upłynąć pod znakiem dalszych podwyżek cen benzyny i oleju napędowego przynajmniej na części stacji. Ceny autogazu powinny spadać.

Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 30-12-2016 w Orlenie: Eurosuper 95 – 3751 PLN/1000l (wzrost o 41 PLN/1000l w porównaniu do cen z 23-12-2016), Superplus 98 – 3984 PLN/1000l (wzrost o 29 PLN/1000l), olej napędowy 3718 PLN/1000 l (wzrost o 19 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2511 PLN/1000 l (wzrost o 44 PLN/1000l).

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 30-12-2016 w Lotosie: Eurosuper 95 – 3757 PLN/1000l (wzrost o 47 PLN/1000l w porównaniu do cen z 23-12-2016), Superplus 98 – 3990 PLN/1000l (wzrost o 35 PLN/1000 l), olej napędowy 3719 PLN/1000 l (wzrost o 21 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2518 PLN/1000 l (wzrost o 52 PLN/1000l).

Ostatni tydzień roku nie przyniósł większych zmian cen ropy naftowej, przy czym rynek od kilku dni pozostaje w okolicy tegorocznych szczytów. Ropa Brent w piątek rano kosztuje 57 USD/bbl, WTI w Nowym Jorku 54 USD/bbl.

Od początku roku ceny ropy naftowej wzrosły ponad 19 USD/bbl, z czego tempo wzrostu cen nabrało na sile po listopadowej decyzji OPEC - w ostatnim miesiącu ropa naftowa zdrożała bowiem blisko 10 USD/bbl.

Jeśli w styczniu producenci ropy z OPEC i poza OPEC zgodnie z planem zaczną realizować postanowienia cięcia produkcji (docelowo o 1,76 mln bbl/d) wówczas ceny ropy Brent mogą bez większych problemów osiągnąć w styczniu poziom 60 USD/bbl. Wypowiedzi przedstawicieli poszczególnych krajów OPEC zaczynają już teraz utwierdzać rynek w przekonaniu o nieuchronnym zmniejszeniu podaży ropy. Wenezuela w mijającym tygodniu oficjalnie potwierdziła zmniejszenie produkcji o 95 tys. bbl/d - zgodnie z ustaleniami z listopada.

Tymczasem ósmy tydzień z rzędu rośnie liczba wiertni ropy naftowej w USA. W tygodniu kończącym się 23 grudnia ich liczba zwiększyła się o 13 do 523. Rosnąca liczba wiertni ropy naftowej wpływa na oczekiwania wzrostu produkcji ropy naftowej w USA. Produkcja ropy w USA spada systematycznie od kwietnia 2015 roku. Na chwilę obecną Departament Energii USA prognozuje jej wzrost do końca 2017 roku o około 200 tys. bbl/d czyli do poziomu 9 mln bbl/d.

Zapasy ropy w USA zgodnie z danymi Departamentu Energii wzrosły w ubiegłym tygodniu 0,6 mln bbl wobec wzrostu 4,2 mln bbl według kalkulacji Amerykańskiego Instytut Naftowego. Poziom amerykańskich zapasów ropy – 486 mln bbl jest nadal rekordowo wysoki. Co ważne dla rynku w obecnej sytuacji, nie obserwowaliśmy większych zmian po stornie amerykańskiej produkcji ropy naftowej. W ubiegłym tygodniu wydobycie spadło 20 tys. bbl/d do 8,77 mln bbl/d.

>>> Czytaj też: Po raz pierwszy od trzech lat ceny ropy kończą rok na plusie