– Najpilniejsze jest ulżenie firmom zmuszonym do czasowych przestojów, by nie musiały zwalniać ludzi – mówi „Rz” Enrico Pavoni, prezes Fiat Auto Poland. – Chodzi o możliwość wykorzystania Funduszu Pracy, do którego firmy co roku wpłacają pieniądze. Wiem, że rząd pracuje już nad tym rozwiązaniem. Najwyższy czas – dodaje.

Pavoni i kilkunastu innych przedstawicieli branży (zarówno pracodawców, jak i pracowników) uczestniczyli we wczorajszym specjalnym posiedzeniu Sejmowej Komisji Gospodarki. Zajęła się ona problemami motoryzacji. Niestety z ust wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda nie usłyszeli dat, kiedy obiecane zmiany zostaną wprowadzone.

więcej w "Rzeczypospolitej"