Rzutki biznesmen, który miliony przeznaczał na działalność charytatywną. Pod koniec września zrezygnował z posady prezesa stworzonego przez niego Petters Group Worldwide po oskarżeniu o nadużycia szacowane na 3,5 mld dol.
51-letni Thomas J. Petters to przykład kariery od pucybuta do milionera. Urodził się w St. Cloud w Minnesocie. Wcześnie zaczął pracę w rodzinnym sklepie z ubraniami. Już w 1973 r. jako 16-letni licealista zakłada firmę Ear Electronics sprzedającą sprzęt. Liceum kończy w 1975 r., studia szybko rzuca, woli pracować. Na początku lat 80. jest regionalnym menedżerem sieci sklepów z elektroniką – kiedy bankrutuje, kupuje pięć z nich.
W 1988 r. wraca do Minnesoty i zakłada zajmującą się handlem hurtowym Amicus Trading. W 1995 r. startuje z Petters Warehouse Direct, skupującym nadwyżki produkcyjne, rzeczy ze zbankrutowanych firm. Trzy lata później zaczyna sprzedawać przez Internet - czytamy w "Rzeczpospolitej"..