Na tak wysoki poziom pesymizmu japońskich przedsiębiorców największy wpływ miała sytuacja w Toyocie – największym producencie samochodów w Azji. Gigant motoryzacyjny ogłosił w ostatnich dniach, że po raz pierwszy od 71 lat zanotuje stratę na działalności operacyjnej i zacznie ciąć produkcję na świecie.

„Sytuacja ekonomiczna na świecie będzie się dalej pogarszać.” – mówi Karma Wilson z firmy inwestycyjnej AMP Capital Investors. „To będzie bardzo trudny okres pod względem zysków przedsiębiorstw – chodzi mi przede wszystkim o pierwszy kwartał przyszłego roku. Na horyzoncie nie widać zbyt wielu pozytywnych informacji.”.

Akcje Toyoty traciły w czasie zakończonej niedawno sesji na tokijskiej giełdzie 3,8 procent. Na ponad 3-procentowym minusie notowania zakończyły również inne spółki z branży motoryzacyjnej – jeden z największych producentów opon na świecie, Bridgestone oraz producent części do samochodów, Denso Corp.

Japoński indeks Nikkei 225 spadł na zamknięciu o 2,37 procent i wyniósł 8.517,10 punktu.

Reklama

Na minusie dzień zakończył również chiński indeks benczmarkowy CSI 300, który zaliczył spadek o 1,7 procent i zamknął się na poziomie 1.887,07 punktu.

Kiepski dzień zaliczyły również mniejsze giełdy w regionie. Południowokoreański indeks Kospi stracił 1,6 procent.