"Wszystko wskazuje na to, że branża finansowa będzie chciała w tym roku utrzymać poziom wydatków z 2008 r." - mówi Jakub Bierzyński, prezes domu mediowego OMD Poland. Podobnie uważa Roman Jędrkowiak, dyrektor marketingu w ING BSK, według którego promocja to obecnie dla banków priorytet. "Przez ostatnie dwa lata banki zdały sobie sprawę, że reklama może być silnym i skutecznym orężem" - mówi Jędrkowiak.

Według ekspertów, reklamowa ekspansja banków jest dla nich kwestią życia i śmierci. - Bezrefleksyjne cięcie wydatków dla zaoszczędzenia kilku milionów może kosztować utratę udziałów w rynku - przekonuje Jędrkowiak. Dlatego banki bardzo niechętnie biorą pod uwagę scenariusz zakładający zmniejszenie nakładów reklamowych. Zdaniem Bierzyńskiego, jeśli w ogóle by do tego miało dojść, to na pewno nie wcześniej niż dopiero w drugim kwartale.