Doradca będzie być może potrzebował na sfinansowanie projektu ok. 6 miesięcy, powiedział Agencji Bloomberg.
ZA Puławy oraz spółka Lubelski Węgiel Bogdanka SA planują wspólną budowę zakładów, które będą gazyfikować węgiel, aby uniezależnić produkcję Puław od dostaw rosyjskiego gazu.
Na szczęście polska firma, która zmniejszyła zamówienia na paliwo z racji skromniejszego popytu na rynku nawozów, nie odczuwa żadnych skutków wojny ukraińsko-rosyjskiej o gaz, zapewnił prezes. Dodał, że jego firma może też zwiększyć zakupy amoniaku i innych półproduktów, gdyby dostawy paliwa z Ukrainy zostały ograniczone.
ZA Puławy sprzedały mniej nawozów w IV kwartale niż w identycznym okresie 2007 r., podał prezes Jarczewski. Odmówił jednak ujawnienia wyników finansowych spółki.
Polska, która importuje większość gazu z Rosji, obecnie zwiększył pobór paliwa poprzez rurociągi wiodące przez Białoruś. Zwłaszcza po tym, jak doradca ds. energii prezydent Ukrainy Wiktora Juszczenki Bohdan Sokołowski w początkach stycznia ostrzegł Europę, że za 10-15 dni nastąpi znaczny spadek dostaw gazu z racji malejącego ciśnienia w rurach.
