Dzisiaj, podobnie jak to miało miejsce od początku tygodnia, notowania złotego podlegały znaczącym wahaniom. Istotny wpływ na to miało zachowanie EUR/USD. Spadek tej pary z 1,37 do 1,3450 dolara, wywołany publikacją grudniowych danych z amerykańskiego rynku pracy, w głównej mierze odpowiada za wzrost kursu USD/PLN. Przed danymi bowiem polska waluta lekko wzmacniała się zarówno do euro, jak i do dolara.

Piątkowe notowania obu polskich par nie wpływają na zmianę układu sił na wykresach. Dolar w dalszym ciągu konsoliduje się w przedziale, który od dołu zamyka poziom 2,8527 zł (dołek z 17 grudnia), a od góry 3,0953 zł (szczyt z 21 listopada). Wspólna waluta natomiast, po silnym spadku we wtorek, który sprowadził ją z 4,0879 zł do 3,9615 zł, próbuje powrócić do wzrostów.

Popyt jednak nie jest już w stanie mocniej zaakcentować swojej przewagi. Dlatego też w przyszłym tygodnia, raczej należy się liczyć z powrotem EUR/PLN poniżej poziomu 4 zł, niż z testem 4,1736 zł .