"Kryzys gazowy pomiędzy Rosją a Ukrainą jest dla krajów UE kolejnym sygnałem, aby zabrały się za restrukturyzację swej polityki energetycznej" - powiedział na konferencji prasowej główny ekonomista MAE, Fatih Birol.

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaproponował w środę zwołanie w sobotę w Moskwie szczytu państw-odbiorców rosyjskiego gazu i państw tranzytowych, w tym Ukrainy. Celem tego spotkania - jak wyjaśnił - byłoby zakończenie obecnego konfliktu i zastanowienie się, jak zapobiec takim kryzysom w przyszłości.

Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko odrzucił koncepcję szczytu w Moskwie, podkreślając, że spotkanie takie powinno się odbyć w kraju nie będącym stroną obecnego sporu gazowego.

MAE, działająca w ramach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), zajmuje się bezpieczeństwem energetycznym. Polska jest od września ubiegłego roku jednym z 28 członków MAE.

Reklama