Europosłowie uznali, że wyroki stanowią poważne naruszenie praw człowieka i powinny zostać anulowane. Według PE, Umerow i Czijgoz powinni być niezwłocznie i bezwarunkowo zwolnieni, a wszystkie zarzuty wobec Semeny powinny być natychmiastowo i bezwarunkowo wycofane.

Zdaniem europosłów represje i wykorzystywanie prawodawstwa dotyczącego ekstremizmu, terroryzmu i separatyzmu doprowadziły do poważnego pogorszenia sytuacji w zakresie praw człowieka na Półwyspie Krymskim i do powszechnego łamania wolności słowa i swobody stowarzyszania się.

"(...) przymusowe nakładanie obywatelstwa rosyjskiego stało się systematyczne, podstawowe wolności nie są gwarantowane"- uważają eurodeputowani. "Aneksja Krymu przez Federację Rosyjską jest nielegalna, narusza prawo międzynarodowe i porozumienia europejskie podpisane przez Federację Rosyjską i Ukrainę" - głosi rezolucja.

Reklama

W debacie poprzedzającej głosowanie zabrali głos europosłowie PiS: inicjatorka i autorka rezolucji Anna Fotyga oraz Kosma Złotowski.

"Trzy lata po nielegalnej aneksji Krymu Rosja zaciska kleszcze, w których trzyma mieszkańców półwyspu - środkami terroru, masowych naruszeń praw człowieka, praw obywatelskich i politycznych, drogą zabójstw, porwań, nielegalnych aresztowań, pozbawiania podstawowych praw" – mówiła Anna Fotyga, przewodnicząca podkomisji bezpieczeństwa i obrony PE.

"Ta polityka dotyka w szczególności rdzenną ludność Półwyspu Krymskiego - Tatarów Krymskich. Zakazano działalności ich politycznej reprezentacji - Medżlisu, zaś dwóch prominentnych liderów - Achtem Czijgoz i Ilmi Umerow - zostało skazanych na długie lata więzienia. Podobną metodę zastosowano wobec dziennikarza Mykoły Semeny, dziennikarza Radia Wolna Europa. W naszej rezolucji zawarliśmy długą listę więźniów politycznych, więźniów sumienia, o których musimy pamiętać. Znamy również nazwiska osób, które dopuszczają się masowego łamania praw człowieka, w tym sędziów, wydających wyroki w imieniu nielegalnych rosyjskich sądów na patriotów ukraińskich, patriotów ze społeczności Tatarów Krymskich" – dodała Fotyga.

Zaapelowała też o poszerzenie listy osób objętych sankcjami indywidualnymi, a także zwiększenie wobec nich zakresu środków ograniczających.

Kosma Złotowski mówił, że Krym jest terytorium okupowanym przez Rosję ze wszystkimi tragicznymi konsekwencjami, z jakimi okupacja się wiąże. "Aresztowania, prześladowania i represje polityczne to codzienność ludności tatarskiej, która wytrwale stara się bronić wartości, które podobno dla Unii Europejskiej są fundamentalne – praw człowieka i szacunku dla mniejszości. (...)Wzywamy Federację Rosyjską do uwolnienia tatarskich i ukraińskich więźniów politycznych, których jedyną winą jest wytrwały opór przeciwko bezprawiu. Bo Rosja jest tam bezprawnie, a Unia powinna stać na straży nienaruszalności granic" – powiedział europoseł PiS.

Jak mówił polski polityk, oskarżenia i wyroki dla przywódców Tatarów Krymskich oraz Mykoły Semeny to ważna, ale jedynie niewielka część prawdy o skutkach rosyjskiej okupacji Krymu. "Wielu podobnych historii miałem okazję wysłuchać osobiście" – dodał europoseł PiS.

Złotowski zauważył, że te same metody i te same represje Rosjanie stosowali w nieodległej wcale przeszłości wobec Polaków, Bałtów, Węgrów czy Czechów. "Tylko stanowcza reakcja Zachodu i ciągła presja ekonomiczna mogą zakończyć tę tragiczną sytuację Tatarów na Krymie" – podkreślił europoseł PiS. Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)