"Sytuacja na rynkach kapitałowych obserwowana w IV kwartale skłania już dziś do tezy o tym, że rok 2008 może być pierwszym na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, w którym nominalna wartość oszczędności ulegnie zmniejszeniu" - czytamy w raporcie.

Analitycy podkreślają, że wartość środków pozostających do natychmiastowej dyspozycji, czyli z pominięciem aktywów zgromadzonych w ramach otwartych funduszy emerytalnych, wyniosła w końcu września 531,2 mld zł i była niższa o -4,2 proc. niż w końcu roku 2007.

"Od początku roku wartość naszych oszczędności zmniejszyła się o -23,4 mld zł czyli o około -3,4 proc. stosunku do stanu z grudnia 2007 " - czytamy dalej. Według Analiz Online, kluczowym czynnikiem wpływającym na poziom i dynamikę oszczędności był kryzys na rynkach finansowych.

Analitycy podkreślają, że już od ponad roku obserwujemy wzrost znaczenia defensywnych składników składających się na nasze oszczędności, do których możemy zaliczyć dłużne papiery wartościowe emitowane przez skarb państwa i bankowe depozyty. Jednocześnie rośnie udział gotówki utrzymywanej poza systemem bankowym i tak też było w trzecim kwartale.

Reklama

Udział depozytów jednak rośnie

"Wartość depozytów złotowych i walutowych oraz gotówki na rachunkach bieżących wzrosła w trzecim kwartale o +4,4 proc. osiągając poziom 305,1 mld zł. Warto dodać, że ponad połowa tej kwoty, a dokładnie 151,2 mld zł, to środki spoczywające na rachunkach bieżących. Dzięki dodatniej dynamice po raz kolejny istotnie wzrósł udział depozytów w oszczędnościach Polaków. Na koniec września sięgał on 45,5 proc. czyli powrócił do stanu jaki ostatnio mogliśmy obserwować niemal 3 lata temu, w styczniu 2006 roku" - ocenia raport.

Dodatnią zmianę w trzecim kwartale odnotowaliśmy również w odniesieniu do gotówki w obiegu (+0,8 proc.) oraz bonów i obligacji skarbowych (+1,6 proc.). W tym ostatnim przypadku o wzroście zadecydowała głównie zwiększająca się sprzedaż obligacji oszczędnościowych, dzięki której wartość tego typu papierów skarbowych pozostająca w rękach osób fizycznych wzrosła w ciągu 3 miesięcy o +5,6 proc.przekraczając granicę 7 mld zł.

Zdaniem autorów raportu, w tej trudnej sytuacji swoją pozycję obroniły również fundusze emerytalne, zwiększając swój udział w rynku o 0,5 pkt proc. do 20,8 proc.

"Najgorszą dynamikę odnotowaliśmy w funduszach oferowanych w Polsce przez zagraniczne firmy inwestycyjne na podstawie notyfikacji, których aktywa spadały aż o -24,3 proc. W funduszach inwestycyjnych rodzimych TFI osoby fizyczne ulokowały w według naszych szacunków 65,5 mld zł, czyli o -12,7 proc. mniej niż w połowie roku. Relatywnie najlepiej poradzili sobie w tej sytuacji ubezpieczyciele - środki zgromadzone przez nich w ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych spadły o -4,3 proc." - oceniają Analizy Online.