Według gazety, tak silnego spadku legalnej sprzedaży papierosów nie notowano od wielu lat. Coraz częściej bowiem palacze sięgają po skręty i towar z przemytu.

Istnieje obawa, że trendu spadkowego nie uda się całkowicie zahamować, bo władze unijne starają się walczyć z nałogiem windując ceny papierosów do poziomu trudno akceptowanego przez konsumentów.

"Skutek może być, niestety, daleki od zamierzonego. To raczej nie odciągnie ludzi od palenia, tylko skłoni do poszukiwania tańszych zamienników, m.in. na czarnym rynku" - mówi "PB" Jerzy Skiba, prezes Krajowego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego.

Więcej w "Pulsie Biznesu".

Reklama