Dworczyk powiedział w poniedziałek, że premier tego dnia poinformuje, ile spośród złożonych przez wiceministrów dymisji zostało przyjętych. "Premier mówił już dawno, że dokonuje przeglądu ministerstw. Tydzień temu w poniedziałek zapowiedział, że w konsekwencji tego przeglądu ok. 20 proc. wiceministrów może odejść ze swoich stanowisk i tak jak zwykle premier dotrzymuje słowa" - podkreślił Dworczyk w TVN24.

Na początku ubiegłego tygodnia premier Morawiecki zapowiedział, że w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy chce zredukować liczbę ministrów i wiceministrów o 20-25 proc.

Oświadczył też, że chce zlikwidować wszelkie nagrody, premie dla ministrów i wiceministrów, a podsekretarze stanu mają przejść do grupy urzędników służby cywilnej. Szef rządu mówił też o zmniejszeniu liczby członków gabinetów politycznych; zapowiedział także zmniejszenie lub likwidację kart kredytowych w administracji rządowej, wszędzie tam, gdzie one nie będą niezbędne.

Na razie z rządem pożegnało się trzech wiceministrów: wiceministrowie infrastruktury Kazimierz Smoliński i Tomasz Żuchowski oraz Jarosław Pinkas, sekretarz stanu w KPRM i pełnomocnik rządu do spraw organizacji struktur administracji publicznej właściwych w zakresie bezpieczeństwa żywności.

Reklama

W czwartek rzecznik resortu środowiska informował PAP, że dymisję złożył również wiceszef MŚ i Główny Konserwator Przyrody Andrzej Szweda-Lewandowski. Nie pełnił swoich obowiązków od początku marca. Według informacji PAP na jego miejsce nie zostanie powołany nowy wiceminister. Obowiązki po nim przejmie najprawdopodobniej powołana w lutym Małgorzata Joanna Golińska. (PAP)