"Od kilku miesięcy przygotowujemy plan działań zmierzających do poprawy efektywności funkcjonowania spółki, a szczególnie biznesu obuwniczego, który zaprezentujemy w pierwszej dekadzie kwietnia. Istotną jego częścią będzie wycofywanie się z nierentownych lokalizacji, głównie za granicą" - powiedział Kapłon podczas konferencji prasowej.

Prezes wyjaśnił, że spółka do końca kwietnia zlikwiduje swój ostatni działający punkt w Rosji, a następnie podejmie kroki zmierzające do wygaszania działalności niemieckiej sieci Lugano. Największym problemem na tym rynku są wysokie koszty salonów, ulokowanych przeważnie z bardzo nietrafionych lokalizacjach.

"Jeśli w ciągu 2-3 miesięcy nie uda nam się doprowadzić do opłacalności sklepów w Niemczech, np. przez renegocjację umów najmu, to jedynym wyjściem będzie złożenie wniosku o upadłość spółki zarządzającej siecią. Na razie jednak trudno przedstawić dokładny plan działań, ponieważ sytuacja na rynku jest bardzo zmienna" - tłumaczył prezes spółki.

Kapłon wyliczył, że w najgorszym scenariuszu Gino Rossi może zamknąć 22 sklepy. Jednocześnie planowane jest otwarcie ok. 10 nowych punktów sprzedaży, na które są już podpisane umowy. Spółka przewiduje, że w 2009 r. inwestycje będą przeprowadzane tylko i wyłącznie wówczas, gdy pojawi się możliwość nowych otwarć tylko w najlepszych - z pierwszej dziesiątki - galeriach handlowych w Polsce.

Reklama

"Rok 2009 chcemy poświęcić restrukturyzacji i odcinaniu nierentownych elementów spółki. Oczekujemy, że ten rok zakończymy przynajmniej na 'zerze', ale dokładniejsze prognozy przedstawimy wraz z programem restrukturyzacyjnym w kwietniu" - dodał wiceprezes spółki Tomasz Gryglewski.

Gryglewski zapowiedział także podwyżki cen w sklepach grupy, które mają zminimalizować straty poniesione na wzroście wartości euro w ostatnich miesiącach. Nie zdradził jednak szczegółów.

Gino Rossi miała 9,55 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w IV kw. 2008 roku wobec 2,59 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 46,47 mln zł wobec 45,69 mln zł rok wcześniej.

Narastająco w I-IV kw. 2008 roku grupa miała 5,35 mln zł straty wobec 7,15 mln zł zysku rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 192,73 mln zł wobec 174,31 mln zł.