O odrzuceniu wniosku Marokanki zdecydował w poniedziałek sędzia, który domagał się wypełnienia przez nią kwestionariusza, aby poznać stopień integracji wnioskodawczyni ze społeczeństwem hiszpańskim, wiedzę o nim i znajomość języka.

W kwestionariuszu było m.in. pytanie o jej prawa i obowiązki jako Hiszpanki, proszono ją też o wymienienie nazwisk hiszpańskich pisarzy lub reżyserów filmowych, podanie autora słynnego barokowego obrazu "Las Meninas" ("Panien dworskich" Diego Velazqueza z odbiciem pary królewskiej w lustrze) oraz głównych regionów autonomicznych kraju i świąt narodowych.

Sędzia orzekł, że imigrantka "mówi po hiszpańsku i rozumie język z wielką trudnością" pomimo czasu spędzonego w kraju i jest "niezdolna" do zrozumienia zadanych jej pytań dotyczących społeczeństwa i kultury Hiszpanii.

Reklama

"Obywatelstwo hiszpańskie nadaje wyższy status i prawa w porównaniu z prawami wynikającymi z samego legalnego pobytu w Hiszpanii, dlatego do uzyskania ich wymagana jest lepsza adaptacja niż wymaga się od rezydentów obcokrajowców" - orzekł sąd. (PAP)