Przygotowania do przyjęcia nowej waluty przez Słowację rozpoczęły się jeszcze przed przystąpieniem tego kraju do Unii Europejskiej, bo w połowie 2003 r. Rząd Słowacji przyjął wówczas Strategię wprowadzenia euro w Republice Słowackiej. Kompleksowy plan wprowadzenia euro opracowany wspólnie przez Ministerstwo Finansów i Narodowy Bank Słowacji został przyjęty 6 lipca 2005 r.
- Plan wprowadzenia euro powstawał w sposób cykliczny. Co jakiś czas dokonywano zmian i dodawano nowe informacje - mówi Jakub Bojanowski, partner w Zespole Zarządzania Ryzykiem w Deloitte.
Słowacki plan był trzykrotnie aktualizowany: w marcu 2007 r., w kwietniu 2008 r. oraz we wrześniu 2008 r.
Przy opracowywaniu słowackiego planu współpracowało wiele instytucji rządowych oraz organizacji samorządowych i biznesowych. Dokument dokładnie opisywał, jak powinno wyglądać zarządzanie przygotowaniami.
Reklama
- W Polsce powołano już pełnomocnika rządu ds. wprowadzenia euro. Nie należy jednak oczekiwać, że pełnomocnik sam wykona całą pracę związaną z przygotowaniami. Dlatego również konieczne będzie wskazanie instytucji publicznych, które będą współpracować przy przygotowaniach - uważa Jakub Bojanowski.
W słowackim dokumencie znalazł się opis instytucjonalnych ram wprowadzenia euro, w którym określono zadania poszczególnych sektorów związane z wprowadzeniem euro i dostosowywaniem systemów informatycznych.
W Narodowym Planie Wprowadzenia Euro na Słowacji zawarto podstawowe zasady wprowadzenia euro do obiegu. Obejmowały one m.in.: wcześniejsze zaopatrzenie w nową walutę, wycofywanie koron słowackich z obiegu.
Niezwykle ważnym elementem planu był rozdział określający działania przeciwdziałające zawyżaniu cen.
- Jakiś czas temu w Polsce prowadzona była skuteczna kampania VAT pilnuj cen, w której zachęcano ludzi do sprawdzania czy ceny nie są podnoszone przy okazji wprowadzania VAT-u. Nad podobnymi rozwiązaniami powinno się pomyśleć przy okazji wprowadzenia euro - proponuje Jakub Bojanowski.
Następny z rozdziałów słowackiego planu określał zmiany w sektorze biznesowym. Konieczne było określenia zasad ciągłości umów oraz zaokrąglania sum pieniężnych.
Narodowy Plan Przyjęcia Euro na Słowacji określał też ramy czasowe procesu przyjmowania nowej waluty. Przygotowania zostały rozłożone na 28 miesięcy. W tym okresie planowano m.in. wdrożyć systemy informatyczne w sektorze publicznym. W Polsce może być to trudniejsze. Obowiązująca ustawa o zamówieniach publicznych może powodować duże opóźnienia.
- Dobrym rozwiązaniem byłoby przyjęcie ustawy upraszczającej procedurę przetargową na potrzeby wprowadzenia euro. Nie możemy sobie pozwolić na półtoraroczne procedury przetargowe - zauważa Jakub Bojanowski.