Z wyliczeń Expandera wynika, że kilka minut spadku kursu franka powinno oznaczać spadek o 60 złotych miesięcznej raty od 300 tysięcy złotych kredytu zaciągniętego w tej walucie. Wkrótce spłaty powinny się jeszcze nieco obniżyć z uwagi na niższe stopy procentowe – pisze „Rzeczpospolita”.

Oczywiście te wyliczenia zakładają, że banki obniżą raty w stopniu odpowiadającym osłabieniu kursu franka. Wcześniej zdarzało, że zmieniały marże i zasady wyznaczania kursu walut, tak że kredytobiorcy płacili ciągle tyle samo odsetek mimo spadku stóp procentowych.

W Polsce ponad milion rodzin zaciągnęło kredyty walutowe o łącznej wartości blisko 150 miliardów złotych. Większość z nich nominowana jest we franku szwajcarskim.

Więcej w „Rzeczpospolitej”

Reklama