W środę rano brytyjska prokuratura poinformowała o wydaniu nakazów aresztowania dwóch oficerów GRU, Aleksandra Pietrowa i Rusłana Boszyrowa, którzy zdaniem śledczych odpowiadają za marcowy atak w Salisbury. Jak zaznaczono, obaj mężczyźni wielokrotnie używali pseudonimów i fałszywych tożsamości, więc niemożliwe jest ustalenie tego, czy podane nazwiska są prawdziwe.

Rzecznik Foreign Office powiedział PAP, że rosyjskiemu dyplomacie przedstawiono informację o zarzutach postawionych obu oskarżonym, a także zażądano wydania ich brytyjskim władzom w celu przeprowadzenia "sprawiedliwego procesu i postawienia ich przed wymiarem sprawiedliwości".

"Jasno powiedzieliśmy także, że Wielka Brytania oczekuje od państwa rosyjskiego wzięcia odpowiedzialności za nierozważne i skandaliczne działania GRU, a także przekazania szczegółowych informacji na temat swojego programu rozwoju broni chemicznej Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW)" - dodał.

Jednocześnie brytyjska delegacja przy ONZ zażądała zwołania na czwartek specjalnego posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, na którym planuje przedstawić najnowsze informacje na temat przebiegu marcowego ataku na Skripala i jego córkę Julię przy użyciu środka paralityczno-drgawkowego Nowiczok.

Reklama

Na środowej wspólnej konferencji brytyjskiej policji i prokuratury poinformowano, że w wyniku półrocznego śledztwa ponad 250 funkcjonariuszy, którzy zebrali ponad 1,4 tys. zeznań, zdecydowano się na wystawienie krajowego i europejskiego nakazu aresztowania Pietrowa i Boszyrowa.

Śledczy ustalili, że Pietrow i Boszyrow przylecieli na lotnisko Gatwick na południe od Londynu 2 marca na pokładzie samolotu linii lotniczych Aerofłot, a wylecieli 4 marca wieczorem. W tym czasie aż dwukrotnie odwiedzili Salisbury, miejscowość w której mieszkał Skripal: raz 3 marca w ramach rekonesansu i drugi raz 4 marca, gdy użyli Nowiczoka na drzwiach wejściowych jego mieszkania.

Jak odkryto, do ataku na Skripala napastnicy prawdopodobnie użyli specjalnie zmodyfikowanego, podrabianego opakowania perfum "Premier Jour" marki Nina Ricci, w której przewieziono zabójczą substancję do Wielkiej Brytanii.

Jednocześnie opublikowano szereg zdjęć z monitoringu miejskiego, pokazujących obu mężczyzn podczas ich pobytu w Wielkiej Brytanii. Zaapelowano do wszystkich, którzy ich widzieli o nawiązanie kontaktu ze śledczymi.

Marcowy atak na Skripala wywołał jeden z największym kryzysów dyplomatycznych w relacjach Wielkiej Brytanii z Rosją od zakończenia zimnej wojny i doprowadził do wydalenia ponad 150 rosyjskich dyplomatów z państw Zachodu, w tym Stanów Zjednoczonych i krajów UE.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)