Choć Ministerstwo Finansów zmieniło przepisy dotyczące leasingowanych samochodów, daje szansę tym, którzy chcą uratować podatkowe korzyści - pisze czwartkowa "Rzeczpospolita".

"Wystarczy, że do końca roku podpiszą umowę leasingu. Auto mogą odebrać później. Tak wynika z odpowiedzi resortu finansów na pytanie +Rzeczpospolitej+. Chodzi o samochody osobowe powyżej 150 tys. zł" - czytamy.

Gazeta podaje, że w przyszłym roku przedsiębiorcy zaliczą do podatkowych kosztów tylko część rat leasingowych. "Przykładowo, jeśli leasingują auto za 300 tys. zł, odliczą połowę raty" - informuje "Rz".

>>> Czytaj też: Finansowanie inwestycji infrastrukturalnych

Reklama