Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow stwierdził w piątek, że ma wrażenie, że USA mimo zapowiedzi wycofania swoich sił z Syrii chcą w tym kraju pozostać. Rosyjski MSZ uznał również za konieczne rozpoczęcie rozmów między syryjskimi Kurdami a rządem tego kraju.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa podkreśliła, że tereny dotychczas kontrolowane przez USA powinny być przekazane rządowi syryjskiemu. Dodała również, że Kurdowie są integralną częścią syryjskiego społeczeństwa i dlatego dialog między nimi a rządem syryjskim ma ogromne znaczenie, zwłaszcza wobec zapowiedzi amerykańskiego wycofania się z tego kraju.

Po deklaracji prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu wojsk USA z Syrii delegacja Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) przybyła do Moskwy, gdzie przestawiła propozycję "mapy drogowej" dla porozumienia z władzami Syrii. Rosja miałaby być w tych rozmowach mediatorem. SDF dotąd była sojusznikiem USA, ale wycofanie się Amerykanów naraża tereny kontrolowane przez tę zdominowaną przez Kurdów koalicję na inwazję turecką.