"Ujawnię pierwszy raz tę informację. W ubiegłym roku przekroczyliśmy zakładane 167 mld zł wpływów z VAT i uzyskaliśmy 175 mld zł" - mówił szef rządu.
Rząd zakłada, że w tym roku dochody z VAT wyniosą 179 mld zł.
"Myślę, że będą ponad 180 mld zł" - powiedział Morawiecki.
Wpływy z CIT wzrosną o ok. 10 mld zł
W ciągu czterech lat obecnych rządów wpływy z CIT wzrosną o ok. 10 mld zł, co świadczy o skuteczności wprowadzanych rozwiązań - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Senacie.
Morawiecki mówił, że kluczem do "mini cudu gospodarczego", w którym się znajdujemy są mechanizmy podnoszące ściągalność VAT, ale także wyższe wpływy z podatku dochodowego od firm.
"Do tego trzeba jeszcze dodać ściągalność podatku CIT od korporacji międzynarodowych przede wszystkim. Bo zwróćcie uwagę, że my obniżamy CIT (...) z 19 do 9 proc. dla 95 proc. przedsiębiorców płacących CIT. Z około 460 tys. firm, które płacą CIT w Polsce, 95 proc. obejmie ta obniżka. Ona jest dla firm mających obroty do ok. 2 mln euro" - powiedział Morawiecki.
Dodał, że jednocześnie rośnie ściągalność CIT. "Nasze wyjazdy do Davos, to nawoływanie w Komisji Europejskiej, żeby unikać rajów podatkowych". Zaznaczył, że Polska wdrożyła rozwiązania, które są skuteczne. "Bo my zwiększymy (...) wpływy z podatku CIT w ciągu czterech lat o ok. 10 mld zł, a przez osiem lat naszych poprzedników te wpływy zmalały z 34,6 mld zł do 33,8 mld zł (...)" - powiedział szef rządu.
Podkreślił, że wynik w CIT świadczy o skuteczności mechanizmów wdrażanych przez ten rząd. "Podobne sukcesy, chociaż bardziej liniowe, nie takie skokowe, mamy w przypadku podatku PIT i innych danin" - dodał.
>>> Czytaj też: Dobre wiadomości dla budżetu. Wpływy z VAT, PIT i CIT były wyższe od planów o ok. 17 mld zł
PLN/USD(2019-01-23 13:30) Zgłoś naruszenie 211
Dobrze. Teraz zmiejszyc deficyt i dalej inwestowac w infrastrukture i edukacje.
OdpowiedzRealista(2019-01-23 13:36) Zgłoś naruszenie 215
Pod względem gospodarczym ten rząd to bardzo dobra zmiana , lepszej do tej pory nie było
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzZbyszek(2019-01-23 20:41) Zgłoś naruszenie 10
Trochę zwiększył dochody ??? Zwiększyć 30 % wpływów w ciągu 3 lat to jest trochę ???
obserwator(2019-01-23 13:17) Zgłoś naruszenie 194
Dla przykładu wpływy z VAT w 2011 roku - 120 mld zł, w 2014 - 124 mld zł. Wpływy z VAT w 2018 roku to 175 mld zł. Różnica ponad 50 mld zł. Kosmos. Na tym przykładzie widać jaką w latach 2008-2015 mieliśmy mizerię. Kompletny brak profesjonalizmu i kompetencji w rządzeniu krajem.
Pokaż odpowiedzi (3)Odpowiedzkelo(2019-01-23 17:29) Zgłoś naruszenie 21
...VAT rośnie wraz z cenami !!!!! ,,,, a założenia wzrostu są " ambitne " ....
obserwator(2019-01-23 15:27) Zgłoś naruszenie 21
@Rafał Nikt nikogo na emeryturę nie wysyła. Kto chce ten pracuje dalej. Na marginesie - teraz mamy najwyższą liczbę pracujących w historii. 500+ potraktuj jako obniżkę podatków dla rodzin. Polska przez 30 lat była polem do ekspansji przez zachodnie koncerny. Tania siła robocza i rynek zbytu. Teraz gdy siła nabywcza ludności się zwiększa to rodzime, innowacyjne firmy mają duży, krajowy rynek do ekspansji i budowy własnej marki. Jak z tego skorzystają - czas pokaże. Ale to już pytanie do przedsiębiorców a nie rządu.
Rafał(2019-01-23 14:57) Zgłoś naruszenie 00
Co to strony dochodowej zgoda, trzeba przyznać rację, ale co do wydatków to niestety tragedia. Rozdawanie pieniędzy zwłaszcza na rzeczy, które tylko osłabiają gospodarkę nie wnosząc niczego pozytywnego, 500+, obniżony wiek emerytalny przez co coraz mniej ludzi pracuje, a coraz więcej siedzi i żeruje na pracujących. Z tego nie bierze się bogactwo kraju, jeszcze żaden kraj w historii nie wzbogacił się na pustym rozdawaniu pieniędzy i wysyłaniu ludzi setkami tysięcy jednorazowo na emerytury (już jest ponad 10 mln emerytów i rencistów) i niestety nie wzbogaci.
Rafał(2019-01-23 14:52) Zgłoś naruszenie 60
Nie rozumiem tego rządu. W grudniu specjalnie znowelizowali ustawę i zwiększyli na ostatnią chwilę wydatki o 11 mld, po to by pokazać właśnie teraz te ok. 11 mld zł deficytu. To nie można było zamknąć pierwszego roku w historii bez deficytu i pochwalić się ludziom pierwszym rokiem bez deficytu? Trzeba przyznać Morawieckiemu, że zwiększył trochę dochody, ale dlaczego równocześnie drugą reką rozdajesz i rozdajesz, w sytuacji gdy cały czas jest deficyt. Co za mato.y.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzWawa(2019-01-23 22:25) Zgłoś naruszenie 00
Gdyby tak zrobili to poza strajkującymi nauczycielami i pielęgniarkami miałbyś jeszcze kilka innych grup - no bo skoro teraz jest kasa (nadwyżka) to trzeba korzystać i rząd nie może mówić że nie ma z czego dać.....
rudy nie burek(2019-01-23 18:43) Zgłoś naruszenie 60
biedy nie widać na ulicach to sukces bardzo duży jest u mnie kolega z Austrii i jest zachwycony naszym krajem i brakiem żebraków na ulicach i różnych innych dziwnych ludzi! jutro jedziemy do Wieliczki i Krakowa jestem dumny z Rzeczpospolitej !
Odpowiedz