Warszawa, 30.01.2019 (ISBnews) - Stelmet nie rezygnuje z przeprowadzenia akwizycji spółki, najlepiej o charakterze dystrybucyjnym, poinformowali członkowie zarządu. Oszacowali też wysokość nakładów inwestycyjnych na 29,4 mln zł w r.obr. 2018/2019. 
"Spółka cały czas monitoruje rynek i poszukuje i ma zamiar - jeśli będzie taka okazja - nabycia, zwłaszcza dystrybutora" - powiedział członek zarządu Piotr Leszkowicz podczas konferencji prasowej. 
"Zarząd do dziś nie pożegnał się z myślą i planem, że w przypadku pojawienia się możliwości jesteśmy otwarci na akwizycje" - dodał wiceprezes Andrzej Trybuś. Zastrzegł jednak, że spółka nie prowadzi obecnie żadnych konkretnych rozmów i nie jest zobligowana do decyzji. 
Ponadto w prezentacji spółka podała, że szacuje nakłady inwestycyjne na r.obr. 2018/2019 na 29,4 mln zł wobec 28 mln zł w ub.r.obr. 
"Nasze szacunki nakładów inwestycyjnych na rok następny są zbliżone [r/r]. Zakładamy, że będzie to niespełna 30 mln zł. Bedą w większym stopniu związane z nakładami odtworzeniowymi" - wyjaśnił Leszkowicz. 
Zarząd pytany o kwestię wypłaty dywidendy za 2017/2018 r. wskazał, że decyzja musi uwzględnić wiele czynników. 
"Stoimy przed tą decyzją. Zgodnie z polityką dywidendową musimy rozważyć wszystkie zagrożenia, brexit, pozycje zadłużenia, nakłady inwestycyjne" - powiedział Leszkowicz. 
Dodał, że w kontekście wielu niewiadomych na rynku "decyzja co do dywidendy jest skomplikowana". 
Stelmet zajmuje się produkcją i dystrybucją drewnianej architektury ogrodowej i pelletu. Spółka zadebiutowała na GPW w 2016 r. W roku obr. 2017/2018 miała 553 mln zł skonsolidowanej sprzedaży. 
(ISBnews)
Reklama
        
    Reklama
        
    Reklama
Reklama
        Reklama
Reklama
        