Warszawa, 31.01.2019 (ISBnews) - Skarbiec Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (Skarbiec TFI) nie oczekuje w tym roku istotnego pogorszenia koniunktury w Polsce, ani znaczącego przyspieszenia inflacji, zapowiedzieli zarządzający funduszami Skarbca TFI w najnowszym opracowaniu dotyczącym rynków finansowych "Perspektywy rynkowe 2019".
Według zarządzajacych, w tym roku rząd nadal będzie miał pole do stymulacji fiskalnej, co powiązane może być z kwietniowymi wyborami do Europarlamentu, a jesienią do Sejmu i Senatu. Pewien przedsmak daje obniżenie akcyzy na prąd, mające zamortyzować skutki zatwierdzenia nowych taryf. Ponadto, napływ funduszy unijnych w tym roku osiągnie prawdopodobnie apogeum w obecnej perspektywie finansowania.
"W naszym scenariuszu bazowym, w którym gospodarka europejska nadal rośnie, zaś wojny handlowe nie ulegają eskalacji, można liczyć na wzrost gospodarczy zbliżony do 5% także w 2019 roku. W krótkim okresie czynnikiem hamującym gospodarkę będzie rynek pracy, który coraz bardziej opiera się na imporcie siły roboczej" – powiedział dyrektor inwestycyjny ds. produktów dłużnych i alternatywnych, zarządzający funduszami dłużnymi w Skarbiec TFI Grzegorz Zatryb, cytowany w komunikacie.
"Działania podjęte przez rząd Niemiec w celu ściągnięcia imigrantów zarobkowych mogą mocno uderzyć w krajowy rynek pracy - zwłaszcza, że polski rząd nie tylko, że nie podejmuje podobnych działań, ale nadal trzyma się antyimigranckiej polityki, czyniącej Polskę miejscem coraz mniej przyjaznym dla obcokrajowców" - dodał.
Autorzy raportu zwracają uwagę także na to, że choć Polska nie jest typowym rynkiem wschodzącym, jednak także i tu eskalacja wojny handlowej stanowi istotne ryzyko, przede wszystkim poprzez powiązania z eksportowymi gospodarkami strefy euro. W odróżnieniu od wielu innych krajów rozwijających się, w polskiej gospodarce nie widać znaczącego negatywnego wpływu pogorszenia nastrojów w biznesie. Wyjątkiem jest kuriozalnie niski wskaźnik PMI, który od dwóch miesięcy pokazuje, iż Polska weszła w recesję w sytuacji, gdy dynamika PKB w ostatnich dwóch kwartałach 2018 przekroczyła 5%.
"W języku angielskim takie gospodarki jak polska określa się mianem „goldilocks", co w najlepszym tłumaczeniu na język polski może oznaczać „krainę mlekiem i miodem płynącą", jakkolwiek groteskowo by to nie brzmiało. Wysoka dynamika PKB, połączona z niską inflacją i znakomitą sytuacją finansów publicznych sprawiły, iż rynek polskiego długu skarbowego należał do najmocniejszych w ubiegłym roku. Podobnie, jak to ma miejsce od wielu lat, pozytywnym czynnikiem był napływ środków unijnych. Wsparły one słabe do tej pory inwestycje" – podkreślił Zatryb.
Paradoksalnie – jak czytamy w raporcie - pewien niepokój mogą budzić finanse publiczne. Mimo faktu, że ich stan jest znakomity, relacja długu do PKB po raz pierwszy nominalnie spadła, a deficyt może uplasować się za 2018 rok w okolicach 1% PKB. W sytuacji wzrostu PKB o 5% można wszakże oczekiwać wygospodarowania nadwyżki budżetowej. Jak będą jednak wyglądały finanse publiczne, gdy wzrost gospodarczy spowolni do 3%? - stawiają pytanie autorzy raportu.
"Aby jednak pozostać fair wobec polityki gospodarczej rządu należy zauważyć, że poprawę kondycji budżetu zawdzięczamy w pewnym stopniu uszczelnieniu systemu podatkowego, a dobra koniunktura oparta jest także o stymulację fiskalną, między innymi poprzez słynne '500+'"– zaznaczył Zatryb.
Skarbiec TFI powstało w 1997. Zajmuje na rynku krajowym 5. miejsce pod względem wartości aktywów pod zarządzaniem i jest drugim największym, niezależnym TFI działającym w Polsce. Akcjonariuszem Skarbiec TFI jest Skarbiec Holding - grupa zarządzająca funduszami inwestycyjnymi (fundusze inwestycyjne otwarte, specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, fundusze inwestycyjne zamknięte) oraz świadcząca usługi zarządzania portfelami instrumentów finansowych na zlecenie.
(ISBnews)
Skarbiec TFI nie oczekuje istotnego pogorszenia koniunktury w Polsce w 2019 r.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama