Chcemy więcej środków z budżetu unijnego "na inwestycje i spójność, nie na workshopy, szkolenia i inne miękkie programy" - oświadczył w czwartek premier Czech Andrej Babisz w Bratysławie, gdzie odbywa się szczyt szefów rządów państw V4 z udziałem kanclerz Niemiec.

Na wspólnej konferencji prasowej Babisza zapytano, czy w czasie spotkania otrzymał wraz z innymi premierami V4 zapewnienie od niemieckiej kanclerz Angeli Merkel, że będzie zabiegała o to, by fundusze spójności nie zostały obniżone w nowej perspektywie finansowej.

"16 krajów chce, by było więcej środków na spójność, nikt nie rozumie planu podziału przedstawionego przez KE. W ramach tych 16 krajów chcemy zaproponować co innego, ale KE obniża naszą pozycję" - odpowiedział Babisz. Zaznaczył, że on sam nie rozumie, jak proponowany budżet UE został skonstruowany.

"Chcemy więcej środków na inwestycje i spójność. Ja nie chcę więcej pieniędzy na workshopy, szkolenia, na seminaria, na tzw. miękkie programy. My chcemy +betonu+, chcemy inwestować" - podkreślił premier Czech.

autor: Wiktoria Nicałek, Rafał Białkowski

Reklama

>>> Polecamy: Berlin skazany na współpracę z Grupą Wyszehradzką? Niemiecki handel z V4 jest większy niż z Francją, Chinami i USA