Trzeci mężczyzna podejrzewany o udział w próbie otrucia byłego agenta GRU Siergieja Skripala w brytyjskim Salisbury to wysoko postawiony funkcjonariusz rosyjskiego wywiadu wojskowego Denis Siergiejew - informuje w czwartek portal śledczy Bellingcat.

"Bellingcat może teraz ujawnić prawdziwą tożsamość i historię oficera GRU, który funkcjonował na arenie międzynarodowej jako Siergiej Wiaczesławowicz Fiedotow" - wskazał Bellingcat, który jako pierwszy zidentyfikował dwóch pozostałych mężczyzn podejrzanych o próbę zabójstwa Skripala i jego córki w marcu ubiegłego roku.

"W rzeczywistości ta osoba to Denis Wiaczesławowicz Siergiejew, wysokiej rangi oficer GRU" - dodano.

O trzecim podejrzanym pisał w ubiegłym tygodniu brytyjski dziennik "The Telegraph". Według gazety posługujący się fałszywą tożsamością Siergiej Fiedotow miał wjechać do Wielkiej Brytanii tego samego dnia, co dotychczas zidentyfikowani dwaj sprawcy ataku na Skripala: wysokiej rangi agenci GRU Aleksandr Miszkin (alias Aleksandr Pietrow) i Anatolij Czepiga (Rusłan Boszyrow).

"Telegraph" ujawnił jednak, że choć Fiedotow miał kupione bilety na ten sam lot, co pozostali dwaj mężczyźni, to nie odleciał z nimi do Moskwy, co oznacza, że możliwe jest, iż pozostał - przynajmniej na jakiś czas - w Wielkiej Brytanii.

Reklama

Jak zwrócono uwagę, numer seryjny paszportu Fiedotowa różnił się zaledwie kilkoma cyframi od tych, które znalazły się w dokumentach podróżnych Miszkina i Czepigi, co uwiarygadnia tezę o jego powiązaniach z GRU.

Wśród analizowanych teorii jest m.in. ta, że mężczyzna był odpowiedzialny za wwiezienie do Wielkiej Brytanii potrzebnych dawek środka bojowego typu Nowiczok, wykorzystanego do ataku.

Według doniesień gazety w przeszłości Fiedotow podróżował do Wielkiej Brytanii; miał także być dwukrotnie w Czechach, gdzie prawdopodobnie wraz z Miszkinem monitorował aktywność Skripala, który według nieoficjalnych informacji miał współpracować z czeskim wywiadem. Fiedotow był także trzykrotnie w Bułgarii w 2015 r., gdy doszło tam do próby otrucia znanego biznesmena z branży zbrojeniowej Emiliana Gebrewa.

Ubiegłoroczny zamach na Siergieja Skripala i jego córkę Julię na terytorium Wielkiej Brytanii wywołał jeden z największych kryzysów dyplomatycznych w relacjach brytyjsko-rosyjskich od zakończenia zimnej wojny i doprowadził do wydalenia ponad 150 rosyjskich dyplomatów z państw Zachodu, w tym USA i większości krajów UE.

>>> Polecamy: Gra o wysoką stawkę. Co Izrael chce osiągnąć dzięki konferencji w Warszawie?